A A+ A++

Dariusz Banasik popełnił wielki błąd – mógł punktować przeciętnie, wisieć teraz na dziesiątym miejscu i mieć święty spokój. Ale nie, sukcesów mu się zachciało! Zupełnie niepotrzebnie. Największym wrogiem polskich trenerów jest właśnie ambicja. Jak ktoś nie jest ambitny – może żyć w naszym futbolu jak pączek w maśle. Natomiast jeśli ktoś ma ochotę na coś więcej niż mizeria, no, to często ma problem, bo przecież ta nasza piłka to jednak jest ogórkowa.

Zastanawiam się, jak dziś władze Radomiaka mogą patrzeć w lustro. Przyzwoitości ci ludzie nie mają za grosz, Stempniewskiemu to chyba nawet radość sprawia publiczne opowiadanie dyrdymałów. W Kanale Sportowym powiedział coś na zasadzie, że dla piłkarzy to dobrze, by co jakiś czas zmienić trenera i wprowadzić świeżość.

Jest miliard powodów, dla których Stempniewski nigdy nie poprowadzi jako prezes Manchesteru United (ten nudny Ferguson…) czy Liverpoolu (mogliby już zwolnić Kloppa), natomiast to jest jeden z nich. Mianowicie: nie ma ten człowiek większego pojęcia o futbolu, skoro wygaduje takie brednie.

Oczywiście istnieje też opcja, że rozumie, jakie bzdury opowiada. Tyle że to opcja gorsza, bo wówczas Stempniewski robi za zderzak bez honoru.

Cóż, nieprzyzwoita jest ta radomska banda. Zwalniają trenera, bo coś tam, coś tam (już mi się nie chce analizować tych głupot), ale swojej belki w oku nie widzą. Czyli: marnych transferów, braku skautingu, braku warunków do treningu. Ekstraklasowy klub ma z tym wszystkim problem i dlatego zwalnia trenera, który zapełnił utrzymanie w jedną rundę?

Kpina.

Rozumiem, że Lewandowski zostanie zwolniony, jeśli od razu w rozgrywkach 22/23 nie włączy się do walki o puchary, tak? No przecież to podpowiada logika. Zwolnili Banasika, bo chcieli grać o puchary. Jeśli Lewandowski do tej gry nie wejdzie, musi dostać kopa w dupę.

Oczywiście to jest bzdurna logika, ale tak właśnie działa Radomiak, więc jeśli chce być konsekwentny – musi w takim wypadku Lewandowskiego zwolnić. Już siódme miejsce w październiku powinno skutkować zwolnieniem. Nie ma innej rady.

Poza tym dobrze zawsze przewietrzyć szatnię, prawda, panie Sławku?

Swoją drogą do dobrych wyników w Ekstraklasie wzięli trenera, który w Ekstraklasie akurat dobrych wyników nie miał nigdy. Wszyscy wiemy, dlaczego go wzięli. Bo to kolega. Nie napiszę więc, że to się kupy nie trzyma, bo trzyma się całkiem dobrze.

Śmierdzi niebywale.

Radomiak już nie napiszę takiej historii jak Warta. Poznaniacy też popełniali błędy, ale ostatecznie byli w swoich działaniach przyzwoici. Mały klub, który ma jakiś kierunek rozwoju. Radomiak to klub nieprzyzwoity, pozapinany na agrafki i niedługo się pewnie rozleci.

Na koniec: uważam, że w Polsce trzeba wprowadzić rozwiązanie hiszpańskie. To znaczy – jeśli trener zostanie zwolniony w trakcie sezonu, nie może już prowadzić innego klubu w tej samej lidze. My to podzieliliśmy na pół, a zupełnie niepotrzebnie. Może wówczas Banasik pracowałby dalej, bo Lewandowski (kolega) nie miałby opcji wejścia?

No i Lewandowski też by skorzystał. Podszkoliłby się w tym czasie, pojeździł na staże. Przecież przydałoby mu się.

WOJCIECH KOWALCZYK

***

CYKL “WJAZD Z BRAMĄ” WSPÓŁTWORZYMY Z FIRMĄ GATIGO – PRODUCENTEM NOWOCZESNYCH OGRODZEŃ, NALEŻĄCYM DO POLARGOS GROUP. NAJOSTRZEJSZE OPINIE TYLKO TUTAJ!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKicaj do biblioteki
Następny artykuł“Wojna będzie długa”. Czy uda się uniknąć paraliżu lotniczego w środku wakacji?