Największa elektrownia słoneczna w Europie w miejsce elektrowni węglowej
19.12.2019r. 08:42
Hiszpański koncern zapewnił, że zamykając bloki węglowe w Lada i Velilla, przeniesie zatrudnionych tam pracowników do zadań związanych z obsługą instalacji OZE, a pozostali znajdą zatrudnienie przy rozbiórce elektrowni.
Iberdrola zapowiedziała ponadto, że w regionach, w których znajdują się jej ostatnie elektrownie na węgiel, zbuduje elektrownie fotowoltaiczne i wiatrowe o łącznej mocy około 500 MW.
Hiszpańska grupa już teraz należy do największych inwestorów na globalnym rynku OZE, zarządzając portfelem odnawialnych źródeł o mocy przekraczającej 30 GW.
Iberdrola w kolejnych latach będzie inwestować w OZE jeszcze więcej, a wśród prowadzonych przez Hiszpanów inwestycji są m.in. projekty największych elektrowni fotowoltaicznych w Europie.
Moc farmy fotowoltaicznej Núñez de Balboa, która zajmie powierzchnię tysiąca hektarów, będzie liczyć aż 500 MW.
Jak podaje Iberdrola, ilość produkowanej energii będzie odpowiadać konsumpcji generowanej przez 250 tys. osób, a wytworzeniu podobnego wolumenu energii z konwencjonalnej elektrowni towarzyszyłaby emisja CO2 sięgająca w skali roku 215 tys. ton.
Wielka farma fotowoltaiczna jest już w trakcie budowy, a na etapie konstrukcji zatrudnienie znajdzie ponad tysiąc pracowników. Uruchomienie produkcji energii zaplanowano już na 2020 rok, a całkowity koszt inwestycji jest szacowany na 290 mln euro, co daje w przeliczeniu na 1 MW planowanej mocy kwotę 0,58 mln euro/MW.
Co więcej w połowie tego roku Iberdrola ogłosiła plan budowy jeszcze większej elektrowni fotowoltaicznej, której moc ma wynieść 590 MW i która powstanie również w Estremadurze.
Uruchomienie produkcji energii z wielkiej farmy fotowoltaicznej o nazwie Francisco Pizarro, zajmującej powierzchnię 1,3 tys. hektarów, ma nastąpić w roku 2022, a cała inwestycja ma pochłonąć ponad 300 mln euro.
Wielki projekt Endesy
Plany Iberdroli przebija teraz inna hiszpańska grupa energetyczna Endesa, która podczas zakończonego przed kilkoma dniami madryckiego szczytu COP25 zapowiedziała zamknięcie jednej ze swoich elektrowni węglowych i postawienie w jej miejsce wielkiego kompleksu odnawialnych źródeł energii, którego podstawą ma być wielka elektrownia fotowoltaiczna – kilkukrotnie większą od obecnie największej tego rodzaju instalacji PV, która kilka lat temu powstała koło francuskiego miasta Bordeaux i której moc wynosi 300 MW.
W miejsce elektrowni składającej się z trzech bloków węglowych, każdy o mocy 350 MW, ma powstać wielki kompleks odnawianych źródeł energii o całkowitej mocy przynajmniej 1,7 GW.
Złoży się na niego największa w Europie i jedna z największych na świecie elektrowni fotowoltaicznych, której moc ma wynieść aż 1,585 GW.
Dodatkowo przewidziano postawienie farmy wiatrowej o mocy 139 MW, a uzupełnieniem całego projektu, pozwalającym zwiększyć elastyczność dzięki możliwości zgromadzenia nadwyżek energii, ma być magazyn energii, którego moc wyniesie 160 MW (Endesa na razie nie podała planowanej technologii i pojemności).
Według wstępnych szacunków koszt całej inwestycji ma wynieść 1,487 mld euro.
Nie jest to zresztą jedyny projekt Endesy mający na celu zastąpienie generacji opartej na węglu odnawialnymi źródłami energii.
Hiszpańska grupa energetyczna zapowiada zamknięcie elektrowni węglowej o mocy 1,052 GW w Compostillas, w prowincji Leon, i postawienie w jej miejsce odnawialnych źródeł energii o mocy 390 MW.
Już teraz udział mocy OZE w miksie wytwórczym Endesy wynosi 40 proc., na co składają się instalacje o łącznej mocy 7,4 GW.
Plany hiszpańskich koncernów energetycznych powinny wzmocnić boom inwestycyjny w sektorze odnawialnych źródeł energii, który ma miejsce na Półwyspie Iberyjskim.
Jak wynika z prognozy przedstawionej ostatnio przez europejskie stowarzyszenie branży fotowoltaicznej SolarEurope, w tym roku Hiszpania będzie największym rynkiem solarnym w Europie dzięki uruchomieniu elektrowni PV o mocy 4,7 GW, co stanowi około 30 proc. uruchomionych w tym roku nowych mocy w unijnej fotowoltaice.
Póki co najważniejszym źródłem OZE w hiszpańskim miksie energetycznym pozostają elektrownie wiatrowe, zbudowane głównie pod koniec ubiegłej i na początku tej dekady. Ich łączna moc przekracza 20 GW.
W ubiegłym roku udział OZE w hiszpańskim miksie wytwórczym wyniósł około 40 proc. w porównaniu do 33,7 proc. w roku 2017. W tym udział wiatru wyniósł 19,8 proc., a więcej energii Hiszpanie wytworzyli tylko z atomu (21,4 proc.)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS