Po trzech spotkaniach ćwierćfinałowych Energa Basket Ligi włocławianie prowadzili w serii do trzech zwycięstw 2:1. Wtorkowy pojedynek, który w Arenie Toruń oglądało ponad 2,5 tys. widzów, od początku toczył się pod ich dyktando. Gdy na początku drugiej połowy Anwil osiągnął 20-punktową przewagę, wydawało się, że jest już po meczu. Wtedy jednak Twarde Pierniki zaczęły swoją pogoń, niwelując przewagę gości zaledwie do jednego oczka (69:70). Na więcej jednak już nie było ich stać. Wygraną Anwilu przypieczętował “trójką” Jonah Mathews.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS