Lech Poznań w odstępie zaledwie kilku dni pokonał Wisłę Płock (1:0), Górnika Łęczna (3:0) oraz właśnie Stal Mielec (3:1). Co ciekawe, gdyby w końcówce meczu z Legią Warszawa Kolejorz otrzymał rzut karny, to miałby szansę na zaliczenie serii aż sześciu ligowych wygranych z rzędu. Obecnie problemem Lecha już nie jest brak regularnego punktowania, ale to, że Raków Częstochowa robi to wiosną jeszcze lepiej.
Lech Poznań miał problemy w meczu ze Stalą Mielec
W niedzielę w walce o mistrzostwo Polski nic się nie zmieniło. Oba zespoły wygrały swoje spotkania. Lech Poznań mierzył się przed własną publicznością z klubem, któremu niespodziewanie w oczy zaczęło zaglądać widmo walki o pozostanie w ekstraklasie. Stal Mielec wiedziała, że musi przy Bułgarskiej zapunktować i zaczęła mecz w idealny dla siebie sposób. Jednak Lech potrafił na to odpowiedzieć. – Mecz zaczęliśmy fatalnie. Pierwsza akcja gości i już musieliśmy gonić wynik. Jednak szanuję to, że pomimo naszego słabego dnia w aspekcie fizycznym potrafiliśmy zdobyć przy tak skomasowanej obronie przeciwnika takie bramki. Po ataku pozycyjnym i fajnych kombinacjach. Właśnie to chcę zapamiętać z tego meczu – powiedział trener Maciej Skorża.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS