![](https://i.housemarket.pl/i/03/56/23/035623.jpg)
![](https://i.housemarket.pl/i/03/56/23/035623.jpg)
Fornir, eko-fornir, a może laminat? Oglądając lub zamawiając meble i drzwi przez internet możemy odnieść wrażenie, że powyższe warianty różnią się przede wszystkim ceną. Jednak warto przyjrzeć się im bliżej, żeby uniknąć kosztownych rozczarowań.
Czy mebel musi być w całości wykonany z drewna, żeby wyglądał jak drewniany? Niekoniecznie. Czy każdy mebel lub element stolarki, który wygląda na drewniany, został wykonany z naturalnych materiałów? Też nie. Obecnie na rynku mamy do wyboru multum oklein – drewnianych lub drewnopodobnych. Jednak nie dajmy zmylić się podobnie brzmiącym nazwom. Różnice między nimi są fundamentalne, a rysunek drewna widoczny na powierzchni to nie wszystko. Zwłaszcza przy bliższym poznaniu.
Fornir = drewno
Fornir to okleina naturalna, autentyczna i szlachetna. Tworzą ją cienkie płaty drewna, które zostały ścięte bezpośrednio z pnia za pomocą skrawania obwodowego, mimośrodowego lub płaskiego. Jest to atrakcyjna alternatywa dla mebli, stolarki i innych przedmiotów wykonanych z litego drewna. Zastosowanie forniru umożliwia wytwarzanie wyrobów estetycznych o wysokiej jakości, przy jednoczesnym zaoszczędzeniu cennych gatunków drewna. Elementy wykonane z płyt fornirowanych zostały oklejone drewnem, co niesie ze sobą wiele zalet. Meble okleinowane są mniej podatne na wypaczanie i pękanie niż meble „masywne” (lite).
– Płyta fornirowana to gotowy półfabrykat, którego wierzch został oklejony fornirem. Oprócz niepowtarzalnego wyglądu, fornir zaskakuje również w dotyku. W naturze nie ma dwóch identycznych drzew. Nie ma też dwóch takich samych fornirów – zawsze różnią się strukturą i usłojeniem, a tego nie da się podrobić. Dlatego decydując się na fornir nie ma wątpliwości, że wybraliśmy okleinę pochodzenia naturalnego. Powierzchnię takich płyt można do woli lakierować, malować, woskować, patynować lub postarzać w inny sposób. Nadaje się również do szczotkowania. Możemy też zamówić ciąg mebli oklejonych z jednego wzoru, przedłużyć podłogę lub dopasować do niej pozostałe elementy wnętrza. Niezależnie od zastosowania, fornir to połączenie trwałości oraz piękna. Esencja zalet prawdziwego drewna – mówi Przemysław Konstańczak z JAF Polska, ekspert i entuzjasta oklein naturalnych.
Fornir (w przeciwieństwie do laminatu) zapewnia klimat żywego drewna oraz uniwersalność zastosowania. Nie zawiera toksycznych związków i powstaje w sposób naturalny. Dlatego poszczególne egzemplarze tego samego gatunku różnią się odcieniem oraz rysunkiem drewna. Oferują jednak nieskończoność wariantów wykończenia. Możemy je swobodnie modelować i dopasować np. do zaokrąglonych powierzchni bez ostrych narożników. Nie bez przyczyny fornir wykorzystywany jest w szkutnictwie.
Fornir nie lubi wody i zbyt wysokich temperatur, za to lubi być natłuszczony. Dokładne parametry są pochodną cech gatunku drewna, z którego został wykonany. Fornir z miękkiego drewna sosnowego również będzie miękki, a fornir z drewna egzotycznego – znacznie twardszy.
Fornir modyfikowany: pół na pół
Na rynku spotkamy się również z pojęciem forniru modyfikowanego. Co to takiego i czy fornir z natury wymaga ulepszenia?
– Fornir modyfikowany powstaje w efekcie technologicznej ingerencji w drewno. Jest to jednak drewno pochodzące ze specjalnie do tego celu przewidzianych gatunków i plantacji. W zamian uzyskujemy ujednolicone spektrum kolorów oraz powtarzalność usłojenia. Dzięki temu jesteśmy w stanie zamówić nieograniczoną liczbę płyt o identycznym wyglądzie. Dla jednych może być to atut, dla innych spora wada. Mówi się, że w ten sposób każdy arkusz pozbawiony jest niedoskonałości, ale czy rzeczywiście naturalne cechy drewna należy poprawiać? Dyskutowałbym – tłumaczy Maciej Pawluczuk z JAF Polska, specjalista w temacie oklein i pasjonat drewna.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS