Lasy Państwowe wypowiedziały ambasadzie Federacji Rosyjskiej umowę dzierżawy ośrodka wypoczynkowego w Skubiance nad Zalewem Zegrzyńskim. Z naszych informacji wynika, że przyczyniła się do tego interwencja Ministra Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka
O tym, że nad Jeziorem Zegrzyńskim, w Skubiance działa ośrodek wczasowy Ambasady Federacji Rosyjskiej pisaliśmy po raz pierwszy w 2015 r. Dwa tygodnie temu, w związku z napaścią Rosji na Ukrainę i wprowadzanymi sankcjami na agresora, wróciliśmy do tego tematu. W naszej publikacji z 5 kwietnia br. (To i Owo Nr 14/2022) pt.”Rosyjscy „dyplomaci” nad Zegrzem” napisaliśmy, że ośrodek rosyjskiej ambasady nadal działa w najlepsze.
Ośrodek działa od lat
Z naszych ustaleń poczynionych jeszcze w 2015 r., wówczas również był spór z Rosją o dyplomatyczne nieruchomości, wynikało, że umowę dzierżawy terenu o pow. ok. 6 ha w Skubiance Nadleśnictwo Jabłonna zawarło z ambasadą Federacji Rosyjskiej jeszcze w 1980 r. na 15 lat. Później umowa ta była przedłużana, do 1995 r., do 2010 r. i ostatnio do 2025 r. z późniejszych ustaleń wynika, że znajdują się tam dwie wille, dwa hotele, osiem domków letniskowych, punkt medyczny i budynek administracyjny. Aby wyjaśnić sprawę, zwróciliśmy się wówczas do Biura Prasowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz do Nadleśnictwa w Jabłonnie. Ustaliliśmy, że umowa z ambasadą – „ma status umowy obowiązującej, a z tytułu czynszu dzierżawnego nie występują zaległości”. Nie było więc powodów do jej rozwiązania.
Nie było decyzji
Obecnie temat ten wrócił, w związku z inwazją Rosji na Ukrainę. Polska oprócz innych sankcji, wydaliła już 45 rosyjskich dyplomatów i zablokowała konta rosyjskiej ambasady.
Dlatego ponownie (25 marca br.) zwróciliśmy się z pytaniami do Nadleśnictwa Jabłonna. Z udzielonych nam odpowiedzi wynikało, że teren w Skubiance został dzierżawiony na cele rekreacyjno-wypoczynkowe i Nadleśnictwo nie posiada informacji wskazujących na wykorzystanie go niezgodnie z jego przeznaczeniem. Ponadto opłacany jest czynsz dzierżawny, który wynosi 147 tys./ zł rocznie. W związku z czym, nie podjęto na razie decyzji o rozwiązaniu umowy dzierżawy z rosyjską ambasadą.
Wypowiedzenie umowy po interwencji
Po kilku dniach sytuacja diametralnie się zmieniła. 13 kwietnia br. Lasy Państwowe wypowiedziały ambasadzie Federacji Rosyjskiej umowę dzierżawy ośrodka w Skubiance. – Według słów rzecznika Lasów Państwowych, Michała Gzowskiego, umowa została wypowiedziana w trybie natychmiastowym. Do tego został załączony wniosek o natychmiastowe wydanie nieruchomości. Rzecznik Lasów Państwowych przewiduje jednak, że z wyegzekwowaniem opuszczenia obiektu mogą być problemy. A oficjalnym powodem wypowiedzenia umowy ma być nie płacenie czynszu za ostatnie miesiące, do czego mogło przyczynić się zablokowanie kont ambasady. Z ustaleń redakcji wynika również, że do wypowiedzenia umowy mogła przyczynić się interwencja Ministra Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka, który jest mieszkańcem Legionowa i po publikacjach prasowych na temat ośrodka w Skubiance zainteresował się sprawą.
Ośrodek ożywa latem
Gdy zjawiliśmy się obecnie, już po licznych enuncjacjach prasowych, przed bramą ośrodka wypoczynkowego Ambasady Federacji Rosyjskiej, okazało się, że zniknęła stamtąd niebieska tabliczka wskazująca do kogo należy ośrodek. Ośrodek tak jak przed 7 laty wygląda na zaniedbany. Teren znajdujący się na skarpie opadającej w kierunku Jeziora Zegrzyńskiego jest bardzo zarośnięty. Przez ogrodzenie widać jedynie
2 stare odrapane domki. Według okolicznych mieszkańców, w ostatnim czasie ośrodek wygląda na opustoszały. Jedynie ożywa latem, kiedy przyjeżdżają do niego „samochody na niebieskich blachach” (dyplomatyczne tablice rejestracyjne – przyp. red.) Według relacji mieszkańców, mają się tam wtedy odbywać „grube popijawy”.
Karol Krawczyk
Komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS