Dzisiaj, 21 kwietnia (12:05)
Aktualizacja: Dzisiaj, 21 kwietnia (15:42)
Komisja sprawiedliwości pracuje nad prezydenckim projektem ustawy o Sądzie Najwyższym, którego przyjęcie mogłoby zakończyć spór z Brukselą. Na początku posiedzenia Solidarna Polska zaproponowała wpisanie preambuły do tej nowelizacji, co wywołało kolejny problem. Z ust posłów można było usłyszeć np. takie słowa: “to się leczy”, “chyba pan żartuje”, “bzdury pani opowiada”, “nie ściemniajcie”, a jedna z posłanek przytoczyła nawet słowa piosenki.
Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka po raz kolejny pochyla się nad prezydenckim projektem ustawy o Sądzie Najwyższym. Na poprzednim posiedzeniu spór był znacznie szerszy, bo Solidarna Polska kwestionowała rozwiązania zawarte w propozycji Pałacu Prezydenckiego.
Tym razem doszło do pewnego zwrotu. Solidarna Polska zaproponowała wpisanie preambuły do tej nowelizacji, co jest jasnym sygnałem, że środowisko Zbigniewa Ziobry poprze ten projekt pod warunkiem, że przed właściwą treścią pojawi się dodatkowa formuła. Jak miałaby brzmieć?
“Kierując się podstawowymi zasadami określonymi w konstytucji, stanowiącymi, że jest ona najwyższym prawem w Rzeczypospolitej, co znajduje odzwierciedlenie w jej art. 8, oraz zgodnie z brzmieniem art. 4, władza zwierzchnia należy w RP do narodu, który władzę tę sprawuje przez przedstawicieli lub bezpośrednio. Szanując obowiązujący w RP jeden z jej fundamentów – trójpodział władzy, a także wiążące RP zobowiązania międzynarodowe w granicach kompetencji przekazanych niektórym organizacjom międzynarodowym, zgodnie z art. 90 konstytucji, uwzględniając utrwalone, jednolite i niepodważalne stanowisko Trybunału Konstytucyjnego, potwierdzające nadrzędność norm konstytucji, zgodnie z jej art. 87, nad tymi stanowionymi przez organizacje międzynarodowe, w tym nad traktatami unijnymi, działając w celu ochrony demokratycznego państwa prawa, suwerenności oraz stabilności ustroju RP, niepodważalności wyłącznych kompetencji konstytucyjnych organów władzy publicznej, oraz poszanowania roli narodu wynikających z postanowień konstytucji, uchwalamy następującą ustawę” – taką preambułę zaproponowała Solidarna Polska.
Pierwsze wątpliwości posłów opozycji dotyczyły zasadności wpisywania tego typu treści do ustawy.
Katarzyna Lubnauer: – Chciałam zapytać biuro legislacyjne, jaka jest wartość prawna tego typu dopisku? Rozumiem, że stosuje się to w konstytucji, ale jaki jest cel i sens prawny w przypadku tego typu ustawy? Mam wrażenie, że poza czystą polityką i próbą “obalenia” idei pana prezydenta, większego sensu ten dopisek nie ma.
Michał Szczerba: – Czy ustawa jest właściwym miejscem dla preambuł, które są jakimś zgniłym kompromisem między PiS a Solidarną Polską? Przywoływanie w preambule do ustawy art. 8 Konstytucji jest jakimś kompletnym nieporozumieniem. Chciałbym zapytać panią minister z Kancelarii Prezydenta, czy zna pani treść tej preambuły, którą zaproponowała Solidarna Polska? Czy prezydent się z nią zapoznał i czy pani akceptuje tego typu wrzutkę, która nie ma żadnego znaczenia prawnego, a jest pewną deklaracją polityczną między dwoma środowiskami, które od miesięcy toczą wewnętrzny spór?
Szczerba jednocześnie dopytywał, jakim prawem podczas czwartkowego posiedzenia Sąd Najwyższy reprezentuje sędzia Adam Roch, którego nazwał przedstawicielem “pseudoizby”. Poprosił przewodniczącego Marka Asta z PiS o upoważnienie uprawniające Rocha do reprezentowania SN przed komisją.
– Chyba pan żartuje – odparł jedynie Ast.
Do dyskusji włączyła się Kamila Gasiuk-Pihowicz z Koalicji Obywatelskiej.
– Roch to jedna z tych osób, które powodują, że Polska traci miliardy na utrzymanie tego człowieka. A te pieniądze są potrzebne samorządom, polskiej gospodarce. Odnosząc się do preambuły zaproponowanej przez polityków Solidarnej Polski, której od lat deklarowanym bardzo jasno celem jest wyprowadzenie Polski z Unii Europejskiej… – mówiła Gasiuk-Pihowicz, ale przerwał jej głos z sali.
– Ale to się leczy! Skąd pani takie pomysły ma?
– Preambuła jest wątpliwa pod względem prawnym, bo odnosi się wyłącznie do art. 8 Konstytucji, a pomija choćby art. 9. Preambuła pokazuje, jaki jest prawdziwy cel zmian wprowadzanych przez tych polityków – kontynuowała posłanka KO, która starała się udowodnić z jednej strony, że politycy Solidarnej Polski chcą wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej, a z drugiej, że sędzia Adam Roch nie posługuje się odpowiednim upoważnieniem.
Emocje tonował Krzysztof Paszyk z PSL-Koalicji Polskiej.
– Liczę, że nie będziemy się tu wygłupiać, bawić w jakieś preambuły, które mają zdemolować projekt prezydencki. Nie kwestionuję, że to piękne słowa, ale te poprawki demolują i wypaczają zasadniczy i oczekiwany przez polskie społeczeństwo cel. Skończę apelem: bądźcie odpowiedzialni. Jeśli obóz, który tworzycie, ustami premiera Mateusza Morawieckiego, zapewnił Unię Europejską o zlikwidowaniu Izby Dyscyplinarnej SN, to bądźcie konsekwentni, a nie ściemniajcie po raz kolejny – powiedział Paszyk.
Po tym krótkim apelu do dyskusji dołączyła Katarzyna Piekarska z KO, której wypowiedź rozpoczęła się akcentem muzycznym.
– Była kiedyś taka piosenka, że wszystko się może zd … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS