A A+ A++

Kliniczny Zakład Patomorfologii w nowo wybudowanej części Podkarpackiego Centrum Chorób Płuc w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 1 im. Fryderyka Chopina w Rzeszowie (KSW), to jeden z najnowocześniejszych i najlepiej wyposażonych tego typu zakładów w Europie. Dzięki innowacyjnym technologiom i wyszkolonej kadrze, skróci się czas oczekiwania pacjenta onkologicznego na diagnozę histopatologiczną.

Kliniczny Zakład Patomorfologii dysponuje wyposażeniem, które spełnia najwyższe standardy jakości w zakresie diagnostyki, z możliwością wystawienia precyzyjnej diagnozy w najbardziej optymalnym dla zdrowia pacjenta czasie. Między innymi dzięki temu może świadczyć usługi w zakresie: badań histopatologicznych w diagnostyce przedoperacyjnej i pooperacyjnej, badań cytologicznych ( biopsje aspiracyjne cienkoigłowe, płyny z jam ciała, plwociny, popłuczyny oskrzelowe, szczotki bronchoskopowe, BAL, itd.), badań śródoperacyjnych, badań cytodiagnostycznych, badania immunohistochemicznych i badań autopsyjnych.

Automatyzacja procesu przygotowania preparatów mikroskopowych z tkankowych materiałów pooperacyjnych wraz z robotyzacją i technologią IT pozwalają na całodobową pracę Klinicznego Zakładu Patomorfologii, co pozwala na skrócenie czasu oczekiwania na wynik badania histopatologicznego z jednoczesną optymalizacją kosztów. Jest to szczególnie istotne z uwagi na stale rosnącą liczbę operacji związanych ze schorzeniami nowotworowymi oraz dynamiczny rozwój terapii celowanych, dających pacjentom szanse na pokonanie choroby.

W ramach Klinicznego Zakładu Patomorfologii funkcjonują: pracownia histopatologiczna, w której znajdują się laboratoria specjalistyczne: histopatologiczne, formalinowe, immunohistochemii, pracownie mikroskopowe oraz pomieszczenie zabezpieczające badania sekcyjne.

Patomorfologia to dziedzina medycyny zajmująca się zmianami morfologicznymi w tkankach i narządach, które powstają w toku choroby, mówi dr n. med. Janusz Ławiński, Dyrektor KSW. – Rola diagnostyki patomorfologicznej jest kluczowa i niezastąpiona w diagnozowaniu chorób i ustalaniu rozpoznania nowotworów. Stanowi niezbędny element w procesie podejmowania decyzji terapeutycznych. Wynik badania decyduje o dalszym losie pacjenta, o czynnikach prognostycznych i wyborze metod leczenia. W przypadku pacjentów onkologicznych czas ma bardzo duże znaczenie, a choroba powinna być wykryta w jak najwcześniejszym stadium. Przeżywalność pacjentów onkologicznych jest uzależniona przede wszystkim od wczesnego ich wykrycia.

Nowo otworzony Kliniczny Zakład Patomorfologii w KSW spełnia wszystkie kryteria najnowocześniejszych tego typu placówek w Europie. Poprzez zainstalowanie nowoczesnego sprzętu daje gwarancję szybkiej i bardzo dokładnej diagnozy, co jest kluczowym czynnikiem w procesie leczenia a także kształcenia przyszłych kadr medycznych.

Kliniczny Zakład Patomorfologii posiada certyfikat Polskiego Towarzystwa Patologów oraz uczestniczy w projekcie zatytułowanym „Wsparcie procesu poprawy jakości w patomorfologii poprzez wdrożenie standardów akredytacyjnych oraz wzmocnienie kompetencji kadry zarządzającej podmiotami leczniczymi”, którego organizatorem jest Centrum Monitorowania Jakości w Medycynie. Intencją projektu jest przede wszystkim poprawa jakości wykonywanych badań patomorfologicznych.

Koszt wyposażenia Klinicznego Zakładu Patomorfologii, to około 3,2 miliona złotych. Nowy pawilon szpitala to część pierwszego etapu rozbudowy Podkarpackiego Centrum Chorób Płuc. Koszt oszacowano na 37,6 mln złotych, większość tej kwoty, to pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego.

Źródło: KSW nr 1 w Rzeszowie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUkraińcy zatrzymali natarcie Rosjan w Donbasie. „Próbują się rozwijać, ale jak dotąd im się to nie udaje”
Następny artykułIga Świątek deklasuje. 12:2 w 64 minuty