Kiedy kilkanaście miesięcy temu okazało się, że do tego miasta wraca kobiecy tenis na najwyższym poziomie, timing nie mógł być lepszy. Iga Świątek była tuż po zwycięstwie w wielkoszlemowym Roland Garros i wydawało się pewne, że właśnie rodzi się wielka gwiazda światowego tenisa. Teraz 21-letnia zawodniczka wygrywa turniej za turniejem i od kilku tygodni jest już numerem 1 w rankingu WTA.
W poprzedniej edycji Świątek nie mogła wystąpić w turnieju rozgrywanym na kortach Arki (wygrała go Belgijka Maryna Zanevska), gdyż zbliżały się igrzyska olimpijskie w Tokio, które co oczywiste były dla niej priorytetem. Jednak pojawiła się w Gdyni na jeden dzień, aby wspólnie z Hubertem Hurkaczem wziąć udział w imprezie charytatywnej i rozegrać wraz z nim pokazowy mecz debla. Przy okazji zapowiedziała, że w kolejnej edycji turnieju już zagra.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS