La Fleche Wallonne Femmes 2022. Znakomita Marta Cavalli

Marta Cavalli (FDJ Nouvelle-Aquitaine Futuroscope), po wspinacze na Mur de Huy, wygrała La Fleche Wallonne Femmes, drugi akt Ardeńskiego Tryptyku.

Włoszka na finałowej wspinaczce okazała się lepsza od Holenderek Annemiek van Vleuten (Movistar Team) i Demi Vollering (Team SD Worx).

Katarzyna Niewiadoma (Canyon-SRAM) uplasowała się na 12. pozycji.

🏁 Un final au coude à coude entre 🇳🇱@AvVleuten et 🇮🇹@marta_cavalli98 !
⏪ Revivez le dernier kilomètre de la 25ème #FWwomen.

🏁 A neck-and-neck finish between 🇳🇱@AvVleuten and 🇮🇹@marta_cavalli98!
⏪ Relive the final kilometre of the 25th #FWwomen. pic.twitter.com/4ehhV7HFDI

— La Flèche Wallonne (@flechewallonne) April 20, 2022

Trasa La Fleche Wallonne Femmes

Trasa wyścigu La Fleche Wallonne Femmes liczyła 133 kilometry, a zawodniczki startowały i finiszowały w walońskiej miejscowości Huy. Po wczesnym starcie (08:35) peleton kierował się na południe, zataczając 59-kilometrową pętlę po pagórkach Walonii. Następnie zawodniczki czekała 31-kilometrowa runda z trzema podjazdami.

Za pierwszym razem peleton pokonywał tylko Côte de Cherave (65 km trasy; 1,3 km; 8,1%) i Mur de Huy (71 km; 1,3 km; 9,3%), a następnie dwa razy pełne okrążenie z Côte d’Ereffe (84 i 115 km; 2,1 km; 5%), Côte de Cherave (97 i 128 km) i ponownie Mur de Huy (102 km i meta).

Przebieg wyścigu

Rywalizacja rozpoczęła się przy chłodnej, aczkolwiek dobrze rokującej aurze. Poranek w Huy był słoneczny, ale zimny, a ataki rozpoczęły się dość szybko, jeśli nie po to, by znaleźć się w ucieczce dnia, to po to, by rozgrzać się po wczesnej pobudce.

W pierwszej poważniejszej akcji znalazła się Katia Ragusa (Liv Racing Xstra), za którą pojechały Anastasia Carbonari (Valcar – Travel & Service) oraz Kylie Waterreus (Lotto Soudal Ladies). Trójka zyskała 30 sekund przewagi nad peletonem po 43 kilometrach, a przed wjazdem na rundę w Huy otrzymała wsparcie kolejnej trójki, w której skład wchodziły Federica Piergiovanni (Valcar – Travel & Service), Pauline Allin (Arkea Samsic) i Silvia Zanardi (Bepink).

Szóstka do podnóża Mur de Huy dotarła z przewagą 50 sekund, ale na szczycie zostało z tego niecałe 30 sekund. W peletonie kraksa zatrzymała Martę Jaskulską (Liv Racing Xstra) na czele jechały m.in. Katarzyna Niewiadoma (Canyon-SRAM) i Ashleigh Moolman-Pasio (SD Worx), pilnując dobrych pozycji. Zanardi odjechała nieco koleżankom, najbardziej Waterreus, którą szybko złapała grupa.

Taniec na walońskich wspinaczkach

Peleton na wjeździe na drugą rundę wokół Huy był już mocno rozciągnięty. Prowadząca piątka zdobyła Côte d’Ereffe (84 km) z przewagą minuty, nadal pod dyktando Zanardi.

W kontrze pokazały się za to Anna Shackley (SD Worx), Alena Amialiusik i Elise Chabbey (Canyon-SRAM), Amanda Spratt (BikeExchange-Jayco), Esmée Peperkamp (Team DSM), Jelena Eric (Movistar Team), Leah Thomas (Trek-Segafredo), Annouska Koster (Jumbo-Visma), Kristabel Doebel-Hickok (EF Education-Tibco-SVB) oraz Yara Kastelijn (Plantur-Pura).

Przed drugą wspinaczką na Côte de Cherave (97 km) grupki połączyły się i 15-osobowa czołówka uzyskała 1:50 nad peletonem. Podjazd mocno naciągnął czołówkę, a tempo na zjeździe narzuciły zawodniczki Canyon-SRAM.

Po przyspieszeniu na czele zostały Kastlijn, Peperkamp, Amialiusik, Chabbey, Thomas, Spratt, Doebel-Hickok, Shackley, Eric i Koster, na 33 kilometry przed metą notując 2:18 przewagi nad peletonem.

Dziesiątka Mur de Huy (102 km) zdobyła razem, półtorej minuty przed peletonem, w którym żaden zespół nie kwapił się do pogoni. Pracowały Marta Cavalli i Brodie Chapman z niemającej nikogo w czołówce FDJ Nouvelle-Aquitaine Futuroscope, a na ich kole czaiły się faworytki wyścigu.

Finał

Prowadząca grupka finałowe okrążenie rozpoczęła z przewagą 1:40 i trzymała się na czele wobec impasu w peletonie. Przed Côte d’Ereffe (115 km) defekt zatrzymał Moolman-Pasio, a na podjeździe peleton tracił do czołówki już tylko minutę. Do pracy włączyły się zawodniczki Movistaru, Uno-X, UAE Team ADQ i Team DSM.

Czołówka na Côte d’Ereffe dalej jechała razem, ale pościg prowadzony przez Chapman przynosił efekty. 18 kilometrów prowadzącym pozostało tylko 35 sekund przewagi. 

Na wymagającym wzgórzu Côte de Cherave (128 km) akcja przeszła do historii wyścigu. Tempo tu narzuciła Demi Vollering (Team SD Worx), a następnie zaatakowała jej koleżanka z zespołu Moolman-Pasio. Trudności z utrzymaniem się w 11-osobowej grupie miała Katarzyna Niewiadoma.

Po zjeździe ruszyła kolejna zawodniczka SD Worx, Niamh Fisher-Black, jednak z tych harców nic nie wyszło. U podnóża Mur de Huy czołówka liczyła 18 kolarek.

Niewiadoma nie miała swojego dnia, szybko odpadła z topniejącej na ściance grupy. Tempo narzuciła Van Vleuten. Holenderka zaatakowała już 400 metrów przed metą. Zyskała kilka metrów, ale do jej koła zdołała wrócić Cavalli.

Zawodniczka Movistar zerwała się powtórnie, lecz na Włoszkę nie znalazła sposobu. Na wypłaszczeniu została wyprzedzona i to Cavalli, zwyciężczyni Amstel Gold Race, sięgnęła w ciągu 10 dni po drugi cenny skalp. 

Wyniki La Fleche Wallonne Femmes 2022 (1.WWT), Huy – Mur de Huy (133,4 km):

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ