Wojna na Ukrainie dosyć znacząco wpłynęła na rozwój światowej gospodarki i relacje między wieloma państwami. Pośród ogromu zniszczeń w infrastrukturze, obiektach cywilnych, strat w ludziach i cierpień tysięcy niewinnych osób, da się zobaczyć jeszcze jedną wielką stratę – największego samolotu na świecie, maszyny An-225 Mrija. Teraz szczególnie ciężko uwierzyć w ten fakt, ponieważ samolot ten ostatnimi czasy dosyć często transportował towary również na potrzeby polskich firm. Dlaczego jest to olbrzymia strata dla gałęzi lotnictwa i co warto wiedzieć o tak wyjątkowej konstrukcji? Opowiemy o tym w dzisiejszym artykule.
An-225 – “marzenie”, które się spełniło
21 grudnia 1988 w powietrze wzbił się kolos, który na pierwszy rzut oka nie miał prawa oderwać się do powierzchni ziemi. Sześciosilnikowa maszyna An-225 Mrija to największy samolot, który zdołał pokonać opory powietrza i grawitacji, a jednocześnie był w stanie pomieścić w swojej ładowni towar o zatrważającej wadze 250 ton. An-225 Mrija (ukr. Marzenie) spełnił oczekiwania (marzenia) projektantów i stał się powietrznym kolosem, jedynym w swoim rodzaju i zdolnym do przemieszczania się z prędkością aż 850 km/h na wysokości dochodzącej do 10 km.
Maszyna od samego początku budziła ogromny podziw i zainteresowanie nie tylko pasjonatów lotnictwa, ale i każdego, przeciętnego człowieka. Lotniska przyjmujące An-225 każdorazowo oblegane były przez setki gapiów i fotoreporterów. Ostatnimi czasy w sieci pojawiły się nawet nagrania z wnętrza kokpitu tego samolotu, podczas podchodzenia do lądowania na znanych lotniskach – wręcz nieziemska gratka!
Niestety w całej swojej historii, wyprodukowano tylko jeden egzemplarz An-225, ale jak życie pokazało, okazał się on wysoce trwały i niezawodny. Pełnił swoją służbę przez 34 lata i nic nie zwiastowało wcześniejszego przejścia na emeryturę. Wszystko zmieniło się na początku 2022 roku, kiedy to naród ukraiński stracił nie tylko swoje “marzenie” znajdujące się w hangarze naprawczym, ale również marzenie o wolnym i stabilnym gospodarczo państwie.
Zniszczenie An-225 podczas wojny na Ukrainie
Rosyjska inwazja na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku przyniosła ogromne cierpienie ludzi i niepoliczalne straty materialne na Ukrainie. W wyniki działań militarnych, spłonął również An-225, który znajdował się w hangarze naprawczym. Ustalono, że naprawa samolotu będzie niewykonalna, co jest niebywałą stratą dla przemysłu lotniczego.
Na szczęście są też i dobre wieści. Planuje się budowę nowego egzemplarza, co z kolei wiążę się z ogromnym nakładem finansowym. Szacuje się, że budowa nowego An-225 może pochłonąć nawet 3 mld dolarów. Oczywiście wszystkie koszty ma w przyszłości pokryć strona rosyjska. Czy tak się stanie? Trudno przewidzieć cokolwiek, z uwagi na nadal trwający konflikt wojenny i bardzo dynamiczną sytuację gospodarczą na rosyjskim rynku.
Materiał powstał we współpracy z serwisem joblife.pl.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS