A A+ A++

Wzmożone patrole policji i straży miejskiej, funkcjonariusze chroniący ludzi idących do kościołów. Tak jeszcze kilkanaście lat temu wyglądał miejski śmigus-dyngus.

Chcesz dostawać mailem najważniejsze informacje z Olsztyna? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter. Prześlij go także rodzinie i znajomym.

Lany poniedziałek był tradycją wiejską, która jednak w miastach trafiła na bardzo podatny grunt. Szczególnie w blokowiskach, uzbrojone w wiadra czy butelki grupy toczyły ze sobą intensywne walki, ale polowały też na postronne osoby idące do kościołów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUkraina: Tragedia cywilów w Mariupolu. Bombardowania Charkowa
Następny artykułTurki w kościele. Szable, brody, halabardy. Wbiegają, padają na twarz. Tylko w Górze i Drobinie [FOTO]