Zamiast groty – zdjęcie zniszczonego, ukraińskiego miasta. Boży Grób w bazylice budzi zainteresowanie

Jeżeli wybieracie się dzisiaj do Bazyliki św. Antoniego, zwróćcie uwagę, co znajduje się przed ołtarzem. Parafia ma grób Pański, którego tłem stała się fotografia zniszczonego, ukraińskiego miasta. – Chcemy pobudzić naszych parafian, gości do wzmożonej modlitwy za Ukraińców – wyjaśnia ks. Marek Bernacki, proboszcz parafii św. Antoniego.

„ Chrystus zmartwychwstaje dla wszystkich, przynosi nadzieję”

W Bazylice św. Antoniego pojawiła się niecodzienna instalacja. Parafia zbudowała grób Pański jako jeden z symboli zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Nie ma tam jednak pustej groty jak to się przyjęło w zwyczaju, a fotografia fragmentu zniszczonego, ukraińskiego miasta. Wzbudziła w parafianach, ale i osobach przyjezdnych zainteresowanie.

Zdjęcie przedstawia jedno z ukraińskich miast, prawdopodobnie Mariupol, choć tego nie jesteśmy pewni. Na pewno jednak jest to miasto w Ukrainie – mówi nam ks. Marek Bernacki, proboszcz parafii św. Antoniego.

Co ma symbolizować taki wygląd grobu Pańskiego?

Jesteśmy cały czas poruszeni tym, co się dzieje za naszą wschodnią granicą. Tym bardziej że w Rybniku mamy wielu Ukraińców i przyjęliśmy ich do naszych domów. Mamy świadomość, że dla nich, święta w obrządku prawosławnym będą trudnym czasem, a jednocześnie zmartwychwstanie Chrystusa jest uniwersalne. Chrystus zmartwychwstaje dla wszystkich, przynosi nadzieję – wyjaśnia ks. Bernacki.

Dodaje, że zmartwychwstając Jezus przyniósł pokój uczniom, którzy przeżywali ból, rozterkę, załamanie.

Przeżywając to, co dzieje się na Ukrainie, chcemy powiedzieć, że Chrystus przynosi pokój. Nie trwóżcie się wy, którzy dzisiaj płaczecie, przeżywacie jakąś boleść. Bądźcie ludźmi nadziei. Ukazując naszym parafianom obraz Bożego Grobu, chcemy pobudzić do modlitwy za ten naród, za pokój dla świata. Stąd ta symbolika – wyjaśnia ksiądz.

Parafia pomaga Ukraińcom

W Niedzielę Miłosierdzia Bożego (24 kwietnia) na mszy świętej o 10.30 w bazylice czytania pisma świętego i modlitwy mają się odbyć w języku ukraińskim. Za kilka dni wypadają bowiem prawosławne święta wielkanocne. To jedna z form solidarności i pomocy Ukraińcom przybyłym do Rybnika.

Parafia cały czas zgłasza też swoją dyspozycyjność do działania.

Nie było potrzeby przyjmowania uchodźców w domu parafialnym, znaleźli miejsca w domach parafian. Nieustannie wspieramy jednak ich darem materialnym, jak np. organizując zakup lekarstw dla szpitala wojskowego w Kijowie. Z ofiar wiernych kilkukrotnie mogliśmy zakupić lekarstwa, ubrania czy odżywki dla domu dziecka. Parafia trzyma rękę na pulsie – zapewnia kapłan.

Teren parafii to także miejsce spotkań. To właśnie w „Antoniczku” doszło do spotkania lekarzy, służby medycznej z Ukrainy. Zainteresowanych pracą w Rybniku było kilkadziesiąt osób.

Zgłoś naruszenie/Błąd