Niedługo po śmierci Durczoka Dufek udzieliła wywiadu Mateuszowi Szymkowiakowi. Mówiła wtedy o byłym mężu: – Wiedział, że jest bardzo chory i myślę, że podświadomie chciał końca. Po jego śmierci zadzwonił do mnie nasz dobry znajomy – transplantolog (…). Powiedział, że Kamil po pierwszym ataku, kiedy przeszedł transfuzję, wiedział, że konieczny jest przeszczep wątroby. Miał zacząć przygotowywać się do procedury, ale więcej nie zadzwonił. Musiałby przestać pić. I zacząć inaczej żyć, przestawić wiele rzeczy w głowie. Nie wyobrażam sobie też sytuacji, w której na dobre ruszyłyby procesy sądowe. Miał pełną świadomość, co mu grozi. Górę wziął jego gen autodestrukcji.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS