Marzymy o urlopie, wybieramy kierunek, planujemy trasę, kupujemy bilety, rezerwujemy hotel, pakujemy walizkę, z motylami w brzuchu jedziemy na lotnisko, a tam czeka na nas przykra niespodzianka: odwołany lub znacznie spóźniony lot. Rozczarowanie, złość, bezsilność- to uczucia, które nam wtedy towarzyszą, szczególnie jeśli mamy napięty plan atrakcji lub lecimy tylko na kilkudniowy city break. Tymczasem, taka z pozoru pechowa i beznadziejna sytuacja, może się okazać wygraną losu na loterii. W wielu przypadkach, mamy bowiem szansę na uzyskanie od linii lotniczych odszkodowania w wysokości od 250 do nawet 600 euro- całkiem przyzwoitej sumy na dodatkowy wyjazd lub… zakupy pocieszenia. Kiedy możemy starać się o odszkodowanie? Jak się do tego zabrać? O tym przeczytacie w kolejnych akapitach tego krótkiego przewodnika po prawach pasażerów linii lotniczych w UE.
Kiedy przysługuje nam odszkodowanie?
Jeśli opóźnienie lotu wynosi 3 godziny i więcej na lotnisku docelowym, a nastąpiło na skutek czynników, na które linia lotnicza ma wpływ np. problemy techniczne samolotu, niestawienie się na lot pilota. Pasażerowie mają wówczas prawo do wypłat rekompensat w wysokości od 250 do 600 euro na osobę. Kwota ta jest uzależniona od długości lotu i wielkości opóźnienia.
Jeśli lot został odwołany z powodów zależnych od przewoźnika, np. choroby pilota i braku zastępstwa, czy… myszy na pokładzie samolotu. Pasażer takiego rejsu może ubiegać się odszkodowanie o wartości od 250 do 600 euro (zależnie od długości lotu). W przypadku jednak, gdy linia powiadomi klientów o tym fakcie co najmniej 14 dni przed planowanym terminem lub zaproponuje im lot alternatywny o podobnej trasie i liczbie przesiadek, podróżnym nie przysługuje rekompensata.
Jeśli przewoźnik odmówi nam wejścia na pokład z powodu braku wolnych miejsc (tzw. overbooking). W takiej sytuacji, linie lotnicze w pierwszej kolejności szukają osób, które dobrowolnie zrezygnują z lotu. Ochotnikom powinien zostać zaproponowany zwrot pełnej ceny biletu lub alternatywny rejs w innym terminie z pełną opieką (m.in. wyżywienie, nocleg, rozmowa telefoniczna, etc.). Jeśli jednak pasażer nie zrezygnuje z przelotu, a mimo to nie może dostać się na pokład, przysługuje mu od 250 do 600 euro oraz zwrot pełnej ceny biletu.
Jeśli nie odszkodowanie, to co?
Czasami odwołanie czy opóźnienie lotu następuje z przyczyn niezależnych od linii lotniczych, jak np. złe warunki pogodowe, wpływ innych lotów, problemy techniczne portu lotniczego (jak na przykład biegający po płycie lotniska pies), niestabilna sytuacja polityczna w kraju lądowania czy strajki obsługi naziemnej. W tych sytuacjach pasażerowie nie mają prawa do wypłaty rekompensat, niemniej jednak przewoźnik powinien zapewnić im opiekę.
W przypadku opóźnienia rejsu (już powyżej 2 godzin!), powinniśmy otrzymać możliwość rozmowy telefonicznej, wyżywienie, nocleg (jeśli lot zastępczy ma się odbyć następnego dnia) oraz transport do miejsca zakwaterowania. Jeżeli natomiast lot zostanie odwołany, mamy prawo do zwrotu kosztów biletu (w całości lub części niewykorzystanej, gdy podróż odbywaliśmy z przesiadką). Przewoźnik może także, alternatywnie, zaproponować nam inny rodzaj transportu do miejsca docelowego czy zmianę rezerwacji na późniejszy dogodny termin, w zależności od dostępności miejsc. Warto wiedzieć, że w przypadku podróżowania z członkami rodziny, jeśli chociaż jedna osoba nie zostanie wpuszczona na pokład, to odszkodowanie należy się całej rodzinie.
Jak złożyć reklamację?
Jeśli chcemy, by proces reklamacyjny przebiegał szybko i sprawnie lub, na przykład, nie znamy języka angielskiego, a lecieliśmy z przewoźnikiem zagranicznym, możemy skorzystać z usług firmy, która załatwi za nas formalności – np. . Po wypełnieniu krótkiego formularza online, od razu otrzymamy informację, czy wniosek jest zasadny. Jeśli tak, firma zajmie się uzyskaniem rekompensaty, a opłatę w wysokości 25% odszkodowania pobierze gdy proces zakończy się sukcesem.
Jeśli chcemy ubiegać się o odszkodowanie sami, jak najszybciej skontaktujmy się z przewoźnikiem, który ma obowiązek udzielenia nam informacji o wymaganych dokumentach i adresie ich składania.
Czy na wszystkich trasach przysługują nam te prawa?
Przytoczone powyżej prawa dotyczą pasażerów podróżujących po europejskiej przestrzeni powietrznej, czyli podróży rozpoczynających się w jednym z państw unijnych (nawet w przypadku przewoźników, którzy nie są zarejestrowanii w Unii Europejskiej), a także pasażerów koszystających z usług przewoźników zarejestrowanych w Unii Europejskiej, nawet jeśli startują lub lądują poza jej terytorium. Regulacje te dotyczą także Islandii, Norwegii i Szwajcarii.
Co robić na trasach, na których regulacje UE nie obowiązują?
Prawa pasażerów podróżujących poza Unią Europejską bardzo różnią się w zależności od kraju. Zawsze jednak warto próbować cokolwiek „ugrać” jeśli linia lotnicza nie wywiązała się ze swoich obowiązków. Mi na przykład udało się uzyskać voucher na gorący posiłek w Panamie, gdy opóźnienie lotu z Peru nie pozwoliło mi zdążyć na samolot do Kostaryki tej samej linii, a także gotówkę na transport i hotel na Filipinach, gdy linie lotnicze zmieniły lotnisko startu mojego połączenia i poinformowały mnie o tym w zbyt bliskim lotu terminie. Próbujcie więc, pytajcie, w najgorszym wypadku usłyszycie odmowę, a to przecież nie boli.
A Wam zdarzyły się duże opóźnienia lub odwołane loty? Z jakich powodów i jakie miało to konsekwencje dla Waszej podróży? Czy udało się Wam uzyskać odszkodowanie od linii lotniczych? Dajcie koniecznie znać w komentarzach.
Podoba Ci się? Daj lajka, podaj dalej! Twoja rekomendacja bardzo mnie ucieszy.
Nie chcesz przegapić żadnego wpisu?
Tekst powstał we współpracy z firmą AirHelp.
Artykuł pochodzi z serwisu .
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS