Rosnąca i rekordowo wysoka inflacja w strefie euro nadal nie przekonuje władz Europejskiego Banku Centralnego do podwyżki stóp procentowych.
“Stopy procentowe podstawowych operacji refinansujących
oraz stopy kredytu w banku centralnym, jak i depozytu w banku centralnym na
koniec dnia pozostaną na niezmienionym poziomie, odpowiednio 0,00 proc., 0,25
proc. oraz -0,50 proc.” – poinformowała w komunikacie po czwartkowym posiedzeniu Rada Prezesów EBC. Zapis ten nie zmienia
się już od ponad 2 lat. EBC
po raz ostatni obniżył stopy we wrześniu 2019 r. Ich poziom jest obecnie
najniższy w historii. Analitycy oczekują, że cena pieniądza zostanie w końcu podniesiona we wrześniu lub grudniu, a cykl będzie kontynuowany w przyszłym roku.
“Jakiekolwiek zmiany podstawowych stóp procentowych EBC będą miały miejsce po pewnym czasie od zakończenia prowadzonych przez Radę Prezesów zakupów netto w ramach programu APP i będą stopniowe” – napisano w komunikacie.
W związku z „zamrożeniem” stóp procentowych, rynek większą uwagę zwraca
na programy skupu aktywów prowadzone przez bank centralny strefy euro. Przed miesiącem EBC zapowiedział zmniejszenie skali zakupów aktywów w ramach programu APP do 30 mld euro w maju i 20 mld euro w czerwcu wobec planowanych wcześniej 40 mld euro miesięcznie. W marcowym komunikacie pojawiła się również wzmianka o możliwości zakończenia zakupów netto w III kwartale. Dziś Rada wyraźniej zaakcentowała taką możliwość.
“Na dzisiejszym posiedzeniu Rada Prezesów uznała, że dane, jakie napłynęły od czasu jej ostatniego posiedzenia, wzmacniają jej oczekiwanie, że zakupy netto aktywów w ramach programu skupu aktywów powinny zostać zakończone w trzecim kwartale. Jeśli chodzi o widoki na przyszłość, polityka pieniężna EBC będzie zależeć od napływających danych i oceny perspektyw przez Radę Prezesów w danym czasie” – napisano w komunikacie.
“Rada Prezesów zamierza także nadal reinwestować w całości spłaty kapitału z tytułu zapadających papierów wartościowych nabytych w ramach programu APP jeszcze przez dłuższy czas po tym, jak zacznie podnosić podstawowe stopy procentowe EBC, i w każdym razie tak długo, jak będzie to konieczne do utrzymania korzystnych warunków płynnościowych i zdecydowanie łagodnej polityki pieniężnej” – dodano.
Decyzja EBC została odebrana przez rynek jako dość gołębia. Kurs EUR/USD spadł z 1,0910 do 1,0880.
EBC nie decyduje się na podwyżkę rekordowo niskich stóp procentowych
pomimo rekordowego tempa wzrostu cen w strefie euro. Inflacja HICP
przyspieszyła w marcu do 7,5 proc. wobec 5,9 proc. w lutym. To poziom wyraźnie przekraczający 2-procentowy, „symetryczny” cel banku centralnego. Ceny rosły szybciej od celu we wszystkich państwach strefy euro – w kilku krajach inflacja CPI przekraczała 10 proc.
“Rada Prezesów przewiduje więc, że podstawowe stopy procentowe EBC pozostaną na obecnym poziomie, aż Rada stwierdzi, że inflacja osiąga 2% znacznie przed końcem horyzontu projekcji i pozostaje na tym poziomie przez pozostałą część horyzontu projekcji, oraz oceni dotychczasowy postęp inflacji bazowej jako wystarczający, żeby uznać go za spójny ze stabilizacją inflacji na poziomie 2% w średnim okresie” – napisano w komunikacie. Inflacja bazowa w trefie euro wynosiła w marcu 3 proc.
“Rada Prezesów jest gotowa odpowiednio dostosowywać wszystkie swoje narzędzia w ramach swojego mandatu, w razie potrzeby z zastosowaniem elastyczności, żeby doprowadzić do ustabilizowania się inflacji na docelowym poziomie 2% w średnim okresie. Pandemia pokazała, że – w warunkach skrajnych – elastyczność przy określaniu warunków i prowadzeniu skupu aktywów ułatwiła przeciwdziałanie zakłóceniom w transmisji polityki pieniężnej i pomogła Radzie Prezesów skuteczniej realizować swój cel. W granicach mandatu Rady Prezesów, w warunkach skrajnych, elastyczność pozostanie elementem polityki pieniężnej w sytuacjach, gdy ryzyka dla transmisji polityki pieniężnej będą zagrażać zapewnieniu stabilności cen” – podsumowano.
O godz. 14:30 głos zabierze prezes EBC Christine Lagarde.
Lagarde: Ceny energi są głównym czynnikiem wysokiej inflacji w strefie euro
“Ceny energii są głównym czynnikiem wysokiej inflacji i według prognoz rynkowych ceny surowców pozostaną wysokie w najbliższym czasie. (…) Nie jest jasne jak trwała podwyższona inflacja bazowa będzie w najbliższym czasie” – powiedziała Lagarde.
“Wzrost PKB w strefie euro w I kw. pozostanie słaby ze względu na restrykcje pandemiczne. (…) Wojna w Ukrainie pozostaje czynnikiem obniżającym zaufanie konsumentów i przedsiębiorców. Wojna wytworzyła nowe wąskie gardła w produkcji” – dodała.
Bilans ryzyka dla perspektyw inflacyjnych w strefie euro pogorszył się
“Nasiliły się zagrożenia związane z perspektywami inflacji, zwłaszcza w najbliższym okresie. Zagrożenia dla średnioterminowych perspektyw inflacji obejmują zmiany oczekiwań inflacyjnych powyżej wartości docelowych, wyższe niż oczekiwano podwyżki płac oraz trwałe pogorszenie warunków po stronie podaży. Gdyby jednak popyt osłabł w średnim okresie, obniżyłoby to presję na ceny” – powiedziała Lagarde.
“Ryzyko pogorszenia perspektyw wzrostu PKB znacznie wzrosło w wyniku wojny w Ukrainie. Chociaż ryzyko związane z pandemią zmalało, wojna może mieć jeszcze silniejszy wpływ na nastroje gospodarcze i może jeszcze bardziej pogłębić ograniczenia po stronie podaży. Utrzymujące się wysokie koszty energii, wraz z utratą zaufania, mogą obniżyć popyt oraz ograniczyć konsumpcję i inwestycje w stopniu większym niż oczekiwano” – dodała.
Nagły bojkot gazu i ropy z Rosji miałby duży wpływ na strefę euro
“Nagły bojkot gazu i ropy z Rosji miałby duży wpływ na gospodarkę strefy euro. Zdajemy sobie sprawę, że niektóre kraje byłyby bardziej dotknięte w takiej sytuacji niż inne. (…) Zaoferowanie zmiany miksu energetycznego podjęta kolektywnie w ramach struktur unijnych jest na pewno dobrym rozwiązaniem” – powiedziała prezes EBC.
Maciej Kalwasiński
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS