A A+ A++

W przedświąteczną środę 13 kwietnia w Domu Kultury Samorządowego Centrum Kultury w Mielcu odbyło się spotkanie władz miasta ze społecznością ukraińską, która uciekając przed wojną w swojej ojczyźnie, drugi dom znalazła w naszym mieście.

Były ciepłe słowa wsparcia i otuchy oraz życzenia, aby wojna za naszą wschodnią granicą jak najszybciej się skończyła. Prezydent Miasta Mielca Jacek Wiśniewski wraz ze swoimi zastępcami Pawłem Pazdanem i Adriana Miłoś, składał także życzenia wielkanocne, zapraszając najmłodszych do udziału w integracyjnych warsztatach przygotowywania ozdób na wielkanocne stoły.

Na zakończenie spotkania ukraińskim uchodźcom rozdawano świąteczne upominki, których sponsorem była szwajcarska firma 3A Composites Mobility reprezentowana przez prezesa zarządu Jacka Lisa oraz Pawła Neumana – Dyrektora Finansowego. W pomoc uchodźcom zaangażowało się także terenowe koło Polskiego Związku Głuchych, którego przedstawicielem był prezes Andrzej Lis.

Po raz pierwszy miałem dziś okazję do bezpośredniego spotkania z tak liczną społecznością ukraińskich uchodźców, którzy schronienie przed wojenną zawieruchą znaleźli w Mielcu – powiedział Prezydent Jacek Wiśniewski dodając: -Krzepiącym i dającym nadzieję uczuciem było, że mimo tragizmu ich sytuacji życiowej, widząc wsparcie jakie otrzymują w naszym mieście od wszystkich ludzi dobrej woli, na ich twarzach można było dostrzec uśmiechy wdzięczności. Dziękuję wszystkim, którzy cały czas dokładają swoje cegiełki wsparcia dla naszego dzieła pomocy i wsparcia dla obywateli Ukrainy.

e-leclerc-mielec


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSala Edukacyjna “Ognik” ponowie otwarta. Krośnieńscy strażacy zapraszają dzieci
Następny artykułSą kolejne informacje w sprawie potrącenia w Zajączkach Pierwszych. Mamy nagranie z monitoringu