A A+ A++

W niespełna dwie godziny od publikacji nagrania za poszukiwaną sprawczynią przywłaszczenia złotego łańcuszka, kobieta sama zgłosiła się na policję. Rozpoznała ją sąsiadka, która powiadomiła 65-latkę, że jest poszukiwana. Warty 11 tys. zł łańcuszek został odzyskany, a łukowianka już usłyszała zarzut. Za przywłaszczenie grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Jak informuje oficer prasowy KPP Łuków asp. sztab. Marcin Józwik, w niespełna dwie godziny od publikacji w internecie informacji o poszukiwaniach kobiety, która przywłaszczyła sobie złoty łańcuszek wart 11 tys. zł zgubiony przez 43-latkę, z policjantem łukowskiej dochodzeniówki prowadzącym tę sprawę skontaktowała się 65-letnia łukowianka. Kobieta przyznała się, że to waśnie jej poszukuje policja. Informację uzyskała od sąsiadki, która rozpoznała ją na publikowanym w internecie materiale.

65-latka przyznała się, że znalazła leżący na chodniku łańcuszek i schowała do kieszeni. Mimo tego, że później poszła do sądu i przechodziła nawet w pobliżu Komendy Policji, nie pomyślała, aby go zwrócić. Od zdarzenia upłynął już miesiąc i przywłaszczony łańcuszek kobieta traktowała jak swoją własność.

Policjanci zabezpieczyli odzyskany łańcuszek z zawieszką, a wkrótce zwrócą go właścicielce. 65-latka już usłyszała zarzut za przywłaszczanie cudzej rzeczy. Grozi jej za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.

zdjęcie i informacja KPP Łuków/asp. sztab. Marcin Józwik

AKup/DW

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Dąbrowie Górniczej zdemontują dwa pomniki ku czci żołnierzy Armii Czerwonej
Następny artykułMielczanka finalistką konkursu dotyczącego Senatu Rzeczypospolitej Polskiej [FOTO]