Wielki Tydzień na Ukrainie będzie inny nie wszystkie

„Dla nas Wielki Post zaczął się trochę wcześniej, nie w Środę Popielcową, ale wraz z wojną. Wiemy jednak, że czas postu ma swój kres i nadchodzi po nim Wielkanoc, na którą czekamy z nadzieją na pokój. Przeżywamy ten czas w różny sposób, w zależności od sytuacji: w wielu miejscach jest spokojniej, w innych toczą się walki i świętować jest o wiele trudniej. U nas na Wołyniu będziemy świętować tak jak zwykle. Różnica jest taka, że mamy teraz wśród nas wielu ludzi, którzy uciekli przed wojną, których domy zostały zrujnowane i którzy nie mają do czego wracać. Staramy się przy nich być, rozmawiać z nimi i pomagać jak możemy – powiedział papieskiej rozgłośni bp Witalij Skomarowski. – Wierzymy, że wszystko jest w ręku Boga. Oczywiście wiele osób pyta: gdzie jest Bóg i czemu do tego dopuścił? To tajemnica, która przekracza nasze rozumienie, ale mamy wiarę i nadzieję, że w tym czasie okrutnych cierpień naszego narodu, Bóg jest blisko nas, bo On jest zawsze z tymi, którzy cierpią. Prosimy Go w Wielkim Tygodniu o siłę, abyśmy podołali tej próbie. To głębokie doświadczenie egzystencjalne i nie ma prostych odpowiedzi, ale wiara nas do nich przybliża i daje nam siłę pozwalająca na przetrwanie tych mrocznych czasów.“