Rynek mieszkaniowy w Polsce. Czy ceny nieruchomości zaczną spadać?
Obecnie zarówno kupno, jak i wynajem mieszkania, stały się jeszcze większym wyzwaniem niż było to rok czy dwa lata temu. Jak wskazuje w swojej analizie HRE Investments, napływ uchodźców z Ukrainy, skokowy wzrost potrzeb mieszkaniowych, liczne inwestycje w nieruchomości jako ochrona kapitału przed inflacją oraz drożejące materiały budowlane, to główne przyczyny tego, że ceny na rynku nieruchomości nie chcą spadać.
Już w lutym 2022 roku średnia cena kawalerki w Warszawie przekroczyła 15 tys. zł za m kw. Tak drogo nie było jeszcze nigdy. Podobne podwyżki można zaobserwować także w innych dużych miastach – Wrocławiu, Krakowie, Poznaniu czy Trójmieście. Sytuacja jest bardzo trudna, przyznaje Piotr Krochmal z Instytutu Analiz Monitora Rynku Nieruchomości. Tym bardziej, że mieszkań w Polsce ciągle brakuje.
Drastyczne podwyżki cen nieruchomości to także efekt drożejącej energii, gazu i materiałów budowlanych. Przez te zawirowania cenowe nie ma co liczyć na spadki w najbliższych miesiącach. Zwłaszcza, jeśli weźmie się pod uwagę, że inflacja wciąż rośnie, a w ślad za nią podążają podwyżki stóp procentowych. To z kolei przekłada się na zmniejszoną zdolność kredytową Polaków.
Jeśli nie kupno mieszkania, to może wynajem? Tu również nie ma dobrych wieści
Wojna na Ukrainie ma ogromny wpływ nie tylko na sprzedaż nieruchomości w Polsce, ale także na rynek najmu. Jak podkreśla HRE Investments, już pod koniec 2021 roku w kraju brakowało ok. 1,5 mln mieszkań, a lada chwila może to być nawet 2-3 mln lokali, ponieważ Polsce przybyło nagle ponad 2,5 mln obywateli.
Pod koniec marca TVN24 informowało, że od momentu wywołania wojny przez Rosję liczba ofert najmu w największych polskich miastach skurczyła się o blisko 60 proc. Jednocześnie drastycznie wzrosły stawki za wynajem mieszkania – w największych miastach jest to wzrost na poziomie ponad 30 proc. Ciężko przewidzieć, jak te ceny będą się kształtowały za kilka miesięcy, ale prognozy zdecydowanie nie są optymistyczne.
Rynek nieruchomości w Polsce. Program “Mieszkanie bez wkładu własnego” pomoże rozwiązać bieżące problemy?
Całkiem niedługo, bo 27 maja 2022 roku, wejdzie w życie rządowy program “Mieszkanie bez wkładu własnego”. Obejmuje on osoby, które chcą mieć swoje pierwsze mieszkanie z rynku pierwotnego, szukają mieszkania na rynku wtórnym i społecznym albo są chętne do wybudowania własnego domu. Państwo za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego będzie im gwarantować wkład własny do 20 proc. do kwoty 100 tys. zł przez okres minimalnie 15 lat.
Program “Mieszkanie bez wkładu własnego” ma zwiększać dostępność finansowania własnego mieszkania. Jak wskazano w raporcie HRE Investments, nie pomoże on spadkowi cen mieszkań. Jednak, jeśli program okaże się sukcesem, to wpłynie on pozytywnie na liczbę sprzedawanych przez banki kredytów mieszkaniowych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS