Myślenice: 18 grudnia 2019 roku w Myślenicach odbył się protest „Dziś sędziowie – jutro Ty!” – W obronie niezawisłości sędziów.
Na proteście było ok. 200 osób.
Podczas protestu obecni byli sędziowie, przemawiała SSR Dorota Machura-Chrzanowska.
Organizatorem była Myślenicka Grupa Lokalna Komitetu Obrony Demokracji.
Teksty przemówień (niestety nie mamy przemówienia pani sędzi):
Prof. Fryderyk Zoll, prawnik, wiceprzewodniczący KOD Małopolskie
Gromadzimy się znowu, bo PiS i jego akolici obliczyli, że atak na sądy może się politycznie opłacać. Nagrodą za zniszczenie systemu państwa prawa w Polsce może być pozyskanie wyborców o skrajnych poglądach. PiS ma nadzieję, że w ten sposób zdobędzie dodatkowy milion głosów potrzebnych do ponownego wyboru Dudy na prezydenta.
Dlatego władza nie ogląda się już na nic. Projekt ustawy – złożony nie z podniesioną przyłbicą przez rząd, ale jako projekt pseudoposelski – przekreśla całą drogę budowy demokracji i państwa prawa w Polsce. Projekt ten zabrania sędziom stosowania polskiej Konstytucji i prawa europejskiego. Znosi praktycznie samorząd sędziowski. Dąży do zalegalizowania sędziów wybranych bezprawnie w procedurze przed niekonstytucyjną Krajową Radą Sądownictwa.
Celem projektu jest zastraszenie sędziów wiernych swojemu ślubowaniu, prawu europejskiemu i Konstytucji. Z taką ustawą Polska nie może być w Unii, bo PiS‑owski projekt kwestionuje powszechny skutek orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości.
W rozumieniu PiS‑u dekomunizacja polega na przywróceniu, po odpowiednich adaptacjach, prawa PRL‑u. PiS chce zatem dekomunizować, czerpiąc z sowieckich standardów sądownictwa. My, obywatele Rzeczypospolitej i zarazem obywatele Unii Europejskiej, nie możemy się na to zgodzić.
Żądamy natychmiastowego wycofania tego projektu, skierowanego w istocie przeciwko Polsce.
Domagamy się, by zakończono prześladowanie sędziów postępowaniami dyscyplinarnymi i karnymi.
Domagamy się natychmiastowej realizacji orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości, przywrócenia konstytucyjności Krajowej Rady Sądownictwa oraz rozwiązania Izby Dyscyplinarnej. Dość niszczenia polskiego wymiaru sprawiedliwości! Żądamy odwołania Ziobry z zajmowanych urzędów. Domagamy się, by zaprzestano podważać zaufanie do sądów. Wzywamy PiS, by nie opierał swoich strategii wyborczych na ciągłym poszukiwaniu wrogów. Chcemy żyć w normalnym państwie, w którym trójpodział władzy jest akceptowanym przez wszystkich standardem. Przestańcie niszczyć nasze państwo i jego pozycję w Europie! Przestańcie kłamać o potrzebie dekomunizacji sądów! To PiS wymaga gruntownej dekomunizacji. Komunizm wraca do Polski w tym PiS‑owskim projekcie!
Prof. Adam Grobler, filozof
Porządek posłuszeństwa
Prezes ogłosił, że sądy wypowiedziały posłuszeństwo władzy. Dzięki wieloletnim doświadczeniom Prezes nabrał niezwykłej wprawy w odwracaniu kota ogonem. Sądy nie mogły wypowiedzieć posłuszeństwa władzy, bo nigdy nie były do niego zobowiązane. Przeciwnie, w demokracji sądy są od tego, by chronić obywateli przed nadużyciami, w tym nadużyciami władzy. Sądy mają być posłuszne wyłącznie prawu. Tylko w monarchii absolutnej król jest najwyższym sędzią ferującym wyroki według własnego uznania.
Jest przeciwnie niż Prezes ogłosił. To władza wypowiedziała posłuszeństwo sądom i odmawia wykonania ich wyroków. Władza twierdzi, że sądy przekraczają swoje uprawnienia. Jednak o tym, czy sąd przekroczył uprawnienia, może orzec tylko sąd wyższej instancji. Nie może tego zrobić strona postępowania, obojętne, czy jest nim pojedynczy obywatel, czy instytucja władzy wykonawczej.
Bezprawne prawo
Władza usiłuje przekonać obywateli, że sądy naruszają prawo. Owszem, naruszają „prawo”, które jest prawem w cudzysłowie. Nie jest bowiem prawem akt, który narusza normy prawne wyższego rzędu: konstytucję lub prawo międzynarodowe. Władza twierdzi, że o zgodności „prawa” z normami wyższego rzędu orzeka tylko Trybunał Konstytucyjny. To nieprawda. Każdy sąd jest uprawniony do stosowania Konstytucji lub prawa międzynarodowego wprost, a zwraca się z pytaniem do Trybunału Konstytucyjnego tylko wtedy, gdy ma wątpliwości. W obecnym stanie rzeczy sądy mają jednak każdorazowo większe wątpliwości co do umocowania Trybunału Konstytucyjnego, w którym orzekają sędziowie powołani niezgodnie z prawem, a więc niesędziowie.
W każdym razie, orzekanie zgodnie z „prawem” w cudzysłowie prowadzi do poważnych komplikacji dla każdego obywatela, który jakiejkolwiek sprawie, na przykład rozwodowej czy spadkowej, stanie przed sądem. Każdy „wyrok” w cudzysłowie może bowiem zostać uchylony na podstawie skargi przed trybunałem europejskim. Obywatel zatem przez lata nie będzie wiedział, czy jest zdolny do zawarcia kolejnego związku małżeńskiego lub czy ma to, co chwilowo ma.
Kompetencje sędziowskie
Dr Michał Wójcik ogłosił, że lepiej od prof. Marka Safjana zna regulacje prawne obowiązujące w Niemczech i Francji. Podstawową tezą epistemologii społecznej jest, że o tym, kto jest ekspertem, rozstrzygają inni eksperci. Że prof. Marek Safjan jest sędzią Trybunału Sprawiedliwości UE świadczy o tym, że eksperci prawa europejskiego zaliczyli go do grona najlepszych ekspertów w zakresie prawa europejskiego, w tym niemieckiego i francuskiego. Że dr Michał Wójcik jest wiceministrem sprawiedliwości w rządzie PiS świadczy o tym, że został on uznany za eksperta w obchodzeniu prawa przez ekspertów w zakresie obchodzenia prawa.
Informacje: Komitet Obrony Demokracji Myślenicka Grupa Lokalna
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS