Im bardziej luźna jest polityka fiskalna rządu w warunkach wysokiej inflacji, tym bardziej zdecydowana musi być reakcja władz monetarnych, więc podwyżki stóp procentowych się nie zakończyły – powiedział portalowi WNP członek RPP Rafał Sura. Dodał, że inflacja w 2022 i 2023 r. będzie dalece odbiegać od celu.
“Przy czym wspomniane tarcze (antyinflacyjne – PAP) tylko chwilowo łagodzą inflację, a w perspektywie 2023 i 2024 roku będą utrudniać nam sprowadzenie inflacji do celu, gdyż wówczas, po ich wygaśnięciu, możemy obserwować tak zwany efekt sprężyny. Podstawowy kanon z polityki pieniężnej brzmi: im bardziej luźna polityka fiskalna rządu w warunkach wysokiej inflacji, tym bardziej zdecydowana musi być reakcja władz monetarnych. Stąd nasze, tak zdecydowane podwyżki stóp, które się nie zakończyły, jak chcieliby co niektórzy sugerować” – powiedział cytowany przez WNP Sura.
“Osobiście uważam, że stopy będziemy podnosić w skali i tempie adekwatnym do napływających danych makroekonomicznych. Zaś celem zaostrzania polityki pieniężnej pozostaje niezmiennie sprowadzenie inflacji w granice celu, to jest poniżej 3,5 procent, tak szybko, jak będzie to możliwe” – dodał.
Premier Mateusz Morawiecki poinformował we wtorek, że w związku z podwyżkami stóp procentowych rząd wraz z KNF i NBP pracuje m.in. nad ułatwieniem korzystania z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców.
Sura zaznaczył w rozmowie z WNP, że w marcu inflacja przekroczyła psychologiczną granicę 10 proc., a wszystkie dostępne dane utwierdzają RPP w przekonaniu, że scenariusz sprowadzania inflacji do celu w średnim okresie jest mało prawdopodobny.
“Inflacja, między innymi poprzez wojnę na Ukrainie i procesy zapoczątkowane podczas pandemii, w bieżącym i przyszłym roku będzie dalece odbiegać od celu inflacyjnego NBP. (…) Dostępne nam prognozy inflacji wskazują, że w najbliższych miesiącach roczna dynamika cen będzie przekraczać 10 proc. w ujęciu rok do roku, a więc powyżej projekcji marcowej” – dodał.
Kotecki: Kwietniowa podwyżka stóp proc. nie jest ostatnią w tym cyklu
“Dalsze podwyżki stóp są bardzo prawdopodobne, trzeba to sobie jasno
powiedzieć, oczywiście mówię to w swoim imieniu, nie w imieniu Rady, nie
mówię niczego nieoczywistego (…) Ostatnia podwyżka o 100 pb nie jest
ostatnią podwyżką w cyklu zacieśniania polityki pieniężnej, bo
prawdopodobnie będziemy widzieć kolejne takie decyzje” – powiedział
Kotecki.
“Wydaje mi się – odnosząc się do analiz, ostatniej projekcji inflacyjnej
– że ciągle mamy nieoszacowaną inflację. Ta prawdopodobnie inflacja
niestety wciąż będzie wyższa, niż zakładał NBP. (…) Uważam, że ryzyko
jest bardzo duże, że ona niestety pozostanie z nami nie tylko dłużej,
ale przede wszystkim na wyższym poziomie” – powiedział Kotecki.
“Problemem numer jeden, przynajmniej dla polityki pieniężnej, jest
inflacja. Tu mamy pewien dysonans, z jednej strony polityka monetarna
jest zaostrzana, mamy już siedem podwyżek stóp procentowych, począwszy
od października, kończąc teraz na kwietniu, a z drugiej strony mamy
coraz luźniejszą politykę fiskalną – wszystkie tarcze, Polski Ład,
uchodźcy, czy wydatki zbrojeniowe. Co jest bardzo ważne dla polityki
pieniężnej, bo im bardziej polityka fiskalna będzie luzowana, deficyt
będzie rósł, tym bardziej będzie musiała być zaostrzana polityka
pieniężna, w sytuacji tak wysokiego wzrostu cen, który sam w sobie jest
ogromnym ryzykiem dla wszystkich – dla konsumentów, dla przedsiębiorców,
dla samorządów” – powiedział Kotecki.
RPP od października siedmiokrotnie podwyższyła stopy procentowe – referencyjną łącznie o 440 pb do 4,50 proc. – to najwyższy poziom stóp od grudnia 2012 r. W samym kwietniu podwyżka wyniosła 100 pb.
tus/ mfm/ pat/ osz/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS