A A+ A++

Niedzielny wieczór obfitował w e-sportowe emocje dla polskich fanów. Oprócz finału ESL Pro League w CS:GO wczoraj odbył się finał sezonu League of Legends European Championship (LEC). W finale zespół Marcina „Jankosa” Jankowskiego – G2, w pewnym stylu pokonał przeciwników z drużyny Rouge wynikiem 3:0.

Tym samym „samuraje”, jak potocznie mówi się o G2 Esports, powrócili na szczyt na Starym Kontynencie po półtora roku.

Zwycięstwo w LEC jest o tyle istotne, że stanowi ono swoisty powrót Jankosa na tron po nieudanym ubiegłym sezonie, którego konsekwencją była znacząca przebudowa składu G2. Z ekipy odeszło wówczas trzech graczy, choć Polak pozostał. Jak się okazało, to była dobra decyzja.

Jestem szczęśliwy. Tak naprawdę czuję większą ulgę, ponieważ byliśmy w stanie to osiągnąć. Czułem, że byliśmy zdolni wygrać cały sezon, mieliśmy swoje wzloty i upadki i musieliśmy się wiele nauczyć w trakcie splitu [synonim sezonu – dop. red.], ale wiedziałem, iż mamy zawodników, którzy potrafią zwyciężać.

Cieszę się, że po porażce z Fnatic byliśmy w stanie się odbić i pokazać się z dobrej strony w finale.

Może Cię zainteresować również:

Zwycięstwo w LEC daje G2 Esports przepustkę do walki o kolejne trofeum – Mid-Season Invitational 2022, w którym rywalizować będą mistrzowie poszczególnych lig League of Legends. Turniej odbędzie się w maju w południowokoreańskim mieście Busan.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMarianna Dufek o filmie Vegi o Durczoku: “konsultuję z prawnikami”. Zablokuje produkcję?
Następny artykułOchroniarz zareagował błyskawicznie. Pościg po hipermarkecie