A A+ A++
Inflacja w Czechach przechodzi w galop
Inflacja w Czechach przechodzi w galop
fot. Kristyna Henkeova / / Shutterstock

Inflacja w Czechach nadal przyspiesza, bijąc kolejne oczekiwania analityków. Tempo wzrostu cen nad Wełtawą jest jednym z najwyższych w Unii Europejskiej.

W marcu inflacja CPI w Czechach wyniosła 12,7 proc. w skali roku wobec 11,1 proc. odnotowanych przed miesiącem i 9,9 proc. w styczniu – podał tamtejszy urząd statystyczny.
Tak szybkiego wzrostu cen konsumpcyjnych za naszą południową granicą
nie notowano od maja 1998 r. Ekonomiści spodziewali się wyniku na
poziomie 12,4 proc.

Bankier.pl na podstawie danych czeskiego urzędu statystycznego

O ponad 50 proc. wyższe niż przed rokiem były ceny paliw. Litr benzyny Natural 95 kosztował średnio 44,5 korony (ok. 8,5 zł), a oleju napędowego: 47 koron (prawie 9 zł). Czeskie władze – w przeciwieństwie do polskich – nie zdecydowały się obniżyć podatków, by ulżyć portfelom kierowców, na co narzekał m.in. były premier Andrej Babiš.

Gwałtownie drożały również koszty mieszkania: ceny prądu były wyższe niemal o 25 proc. niż w marcu 2021 r., gazu – o prawie 38 proc., a ogrzewania i ciepłej wody – o blisko 14 proc. We wszystkich przypadkach tempo wzrostu przyspieszyło w porównaniu z lutym.

W całej kategorii “transport” ceny wzrosły o 21,6 proc. (wobec 15,3 proc. w lutym), a w kategorii “mieszkanie, woda, prąd, gaz i inne paliwa” – o 17,6 proc. (wobec 16 proc. miesiąc wcześniej).

Pobierz poradnik bezpłatnie lub kup za 10 zł.
Masz pytanie? Napisz na [email protected]

O 7,7 proc. w górę poszły ceny żywności i napojów bezalkoholowych. Mąka i masło podrożały o ponad 30 proc., a mleko i ziemniaki: o 20 proc. – podaje urząd statystyczny. Koszty właścicieli mieszkań wzrosły o 16,3 proc., ubrania i obuwie: o 18,3 proc., a restauracja i hotele: o 14,5 proc. Jedyny spadek zanotowano w kategorii poczta i telekomunikacja (-0,1 proc. rdr).

Ceny towarów wzrosły o 14,3 proc., a usług: o 10,4 proc.

W ujęciu miesięcznym inflacja wyniosła 1,7 proc. wobec 1,3 proc. w lutym.

Czescy statystycy oszacowali również wstępnie inflację HICP, czyli wskaźnik zmiany cen towarów i usług konsumpcyjnych służący do porównań międzynarodowych w ramach Unii Europejskiej. W marcu wyniósł on 11,9 proc., co stawia Czechy w czołówce UE pod względem tempa wzrostu cen. Spośród krajów strefy euro, dla których znamy już odczyty za ubiegły miesiąc, tylko w dwóch inflacja była wyższa niż za naszą południową granicą: na Litwie i w Estonii.

Czesi starają się wyhamować inflację, podwyższając cenę pieniądza. Od czerwca czeski bank centralny podniósł stopę referencyjną z 0,25 proc. do 5 proc. Polityka monetarna jest jednak zacieśniana wyraźnie wolniej, niż wynosi tempo wzrostu cen konsumpcyjnych. Od czerwca inflacja CPI przyspieszyła z 2,8 proc. do 12,7 proc. Zgodnie z podręcznikiem wpływ podwyżek stóp proc. na gospodarkę staje się wyraźnie widoczny najwcześniej po roku. W kontekście polskim mówił o tym podczas ostatniej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński.

Maciej Kalwasiński

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIle?! Ceny u Gessler przyprawiają o zawrót głowy
Następny artykułGroził byłej partnerce śmiercią i włamał się do jej mieszkania