A A+ A++

W niedzielę (10 kwietnia) po godz. 13 strażacy dostali sygnał, że w Kanale Bydgoskiem, przy skrzyżowaniu ul. Biskupińskiej i Spacerowej na Prądach, widać zatopiony samochód. To był renault laguna kombi.

– Na miejsce pojechali strażacy ze specjalistycznej grupy wodno-nurkowej i ciężki sprzęt, aby po zabezpieczeniu pojazdu wyciągnąć go z wody – mówi Marcin Szirm, dyżurny z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy.

Nietypowa akcja straży to zlecenie od policji. Rano do komisariatu przyszedł właściciel leciwego samochodu i zawiadomił funkcjonariuszy, że ktoś mu go ukradł. – Coś kręcił, zmieniał fakty, w końcu przyznał się, że to on w nocy z soboty na niedzielę wjechał autem do wody – mówi Lidia Kowalska z biura prasowego bydgoskiej policji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGoździk, Hiacynt i Piwonia. Rosyjska artyleria lufowa, czyli morderczy bukiet Putina
Następny artykułLichocka: “Tusk działał na zlecenie Putina. Chcieli upokorzyć Lecha Kaczyńskiego”