A A+ A++

Irlandzka eurodeputowana Clare Daly na forum Parlamentu Europejskiego potępiła podejmowane przez Unię Europejską działania przeciwko Moskwie twierdząc, iż „odpowiedź Brukseli” przyprawia ją o mdłości i potępiając próby zastąpienia rosyjskiego gazu „brudnym frackowanym gazem z USA”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prof. Nowak: Ekspansja Rosji jest groźna, ale najgroźniejsza staje się wtedy, gdy znajduje partnerów po stronie państw Zachodu

Chciałabym, aby kolega Dzhambazki nakreślił mi jakiekolwiek okoliczności, w których NATO odegrało produktywną rolę, czy gdziekolwiek przyniosło pokój. Historia nauczyła nas, że sankcje nie kończą konfliktu militarnego, nie przynoszą pokoju. Powodują tylko to, że cierpią ludzie, nie oligarchowie, ale ludzie, narody Rosji i narody Europy, i nie pomogą one ocalić żyć, ponieważ im więcej broni wpompujecie w Ukrainę, tym dłużej potrwa wojna, tym więcej zginie Ukraińców

— grzmiała lewicowa eurodeputowana z Irlandii Clare Daly.

Unijne rozwiązania odnośnie do wojny na Ukrainie oznaczają intensyfikację wojny”

I może to zabrzmi radykalnie, koledzy, ale odpowiedzią na wojnę nie jest więcej wojny, ale pokój, a pokoju nie dostarcza się lufą pistoletu, dostarcza się go dyplomacją, dialogiem. Możecie odrzucić historię kontynentu, ale dzielimy ten kontynent z Rosją, będziemy zasiadać z Rosją i będzie negocjowany pokój, a ta organizacja powinna raczej być promującą go wcześniej, zamiast opóźniać go i dopilnować, aby umarło więcej Ukraińców.

Unijne rozwiązania odnośnie do wojny na Ukrainie oznaczają intensyfikację wojny, stos w broni, szaleństwo militaryzmu, zagrożenie zaangażowania się w całość ekonomicznej i finansowej wojny przeciwko Rosji. Te same rzeczy już robiliście i oczekujecie innych rezultatów. Prawdziwa definicja obłąkania. Jak niesprzedawanie masła Kerrygold do Rosji ocali życia Ukraińców? Jak kupowanie brudnego frackowanego gazu z USA zatrzyma wojnę? Oczywiście, że tego nie zrobią, ponieważ nigdzie sankcje się nie sprawdziły w zakończeniu agresji zbrojnej lub osiąganiu zmiany reżimu. To, co osiągnęły, to uwolnienie ekonomicznego zniszczenia, które tym razem dosięgnie naród rosyjski, który zapłaci tę cenę, włącznie z osobami protestującymi przeciwko wojnie, a w sposób rosnący zapłacą za nie obywatele Europy, którzy stają w obliczu gwałtownie rosnących cen energii, inflacji i katastrofalnego spadku standardu życia

— mówiła irlandzka deputowana przekonując, że UE nie miała takich moralnych skrupułów jeśli chodzi o wojnę w Iraku i Afganistanie, „których nie tylko nie potępiliśmy, ale w zasadzie do nich dołączyliśmy”.

Nie było takich skrupułów jeśli chodzi o ludobójstwo Arabii Saudyjskiej w Jemenie

— mówiła.

W ocenie Daly „wydajemy miliardy na przedłużanie wojny na Ukrainie”.

Siedem tygodni temu kanclerz Niemiec Scholz ma rację mówiąc „Pokój w Europie nie może być wygrany przeciwko Rosji”, a to jest dokładnie to, co teraz robimy. Tak, Rosja ponosi odpowiedzialność za ten konflikt. Oczywiście, że tak, ale nie możemy ignorować roli NATO i UE, które zamiast promować pokój i działać na rzecz interesów narodów Europy, Ukraińców, obywateli UE a także obywateli Rosji stały się narzędziem NATO i kompleksu wojskowo-przemysłowego

— oświadczyła.

Czy unijne organa podejmą działania wobec osób, które reprezentują interesy Rosji w Unii Europejskiej?

aw/Twitter

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZaśmiecona działka w centrum miasta
Następny artykułWładze PiS i powiatu uczciły rocznice Mordu Katyńskiego i katastrofy smoleńskiej [wideo, zdjęcia]