A A+ A++

W środę Real Madryt pewnie pokonał Chelsea na Stamford Bridge 3:1. Było to pierwsze spotkanie ćwierćfinału Ligi Mistrzów, które zdecydowanie przybliżyło drużynę Carlo Ancelottiego do kolejnej rundy. Wspaniały mecz po raz kolejny rozegrał Karim Benzema, który skompletował hat-tricka i zbliżył się już tylko na jedną bramkę do Roberta Lewandowskiego w klasyfikacji strzelców LM.

Zobacz wideo
Analizujemy rywali Polaków na MŚ. Na to musi być gotowy Czesław Michniewicz

Carlo Ancelotti załamany. Wielki problem w Realu Madryt

Jednak tuż przed środkowym meczem Carlo Ancelotti nie był na pewno w dobrym humorze. Okazało się bowiem, że już o 18:30 w hiszpańskich mediach pojawił się skład Realu Madryt. Było to ogromne zaskoczenie dla kibiców, ponieważ zwykle drużyny ujawniają swoje zestawienia na mniej więcej godzinę przed meczem. Przede wszystkim zaskoczony był sztab szkoleniowy, który wiedział, że skład zgadza się całkowicie z tym, który przekazał zawodnikom. 

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Ruben Neves wyceniony na 100 mln funtów

Co gorsza, dla Realu Madryt to nie jest pierwsza taka sytuacja. Podobne wydarzenia mają miejsce już od grudnia zeszłego roku. Po raz pierwszy do wcześniejszego ujawnienia składu doszło przed meczem derbowym z Atletico 12 grudnia. Od tamtej pory Carlo Ancelotti nie znalazł jeszcze “kreta”, choć robi wszytko, aby dowiedzieć się, kim jest osoba wynosząca informacje z szatni. To jednak nie wszystko. Wiadomo już, że odpływ informacji z szatni Realu może trwać nawet od początku sezonu. Między sierpniem a grudniem 2021 roku niezwykle dobrze poinformowany w temacie składu był dziennikarz Miguel Angel Diaz, który w tym okresie niemal bezbłędnie wymieniał wszystkie nazwiska przed meczem. 

FC BarcelonaBarcelona chce sprzedać trzech zbędnych obrońców

Nie wiadomo, kto może być “kretem”, ale hiszpańskie media wskazują na któregoś z bardziej doświadczonych zawodników, albo członków sztabu szkoleniowego. Sugerują również, że bliskie relacje niektórych piłkarzy z dziennikarzami również mogły być powodem przecieku informacji. Według portalu Defensacentral.com nieco bezradny w zaistniałej sytuacji Carlo Ancelotti postanowił, że będzie osobiście przekazywał skład.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAkcja “Wywieś Flagę” promocja Święta Chrztu Polski
Następny artykułPfleiderer Grajewo Sp. z o.o. poszukuje Mechanika utrzymania ruchu