Okazuje się, że kiedy przyszły aktor po maturze próbował dostać się na Wydział Aktorski w łódzkiej szkole filmowej, jego kandydaturze mocno sprzeciwił się jeden z członków komisji, Jan Machulski. “Machulski uważał, że nie należy mnie przyjmować do szkoły. Chciał mnie utrącić już podczas pierwszych eliminacji” – wspomina w książce “Aktor musi grać, by żyć”.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS