Sposób rozumowania kościoła smoleńskiego jest bowiem następujący: jeśli Rosja atakuje sąsiada, jeśli morduje cywili, pozwala na zbrodnie wojenne, niszczy miasta i stosuje zakazaną konwencjami broń, jeśli destabilizuje Europę, to tym bardziej oczywiste jest, że 12 lat temu wysadziła w powietrze samolot z polskimi politykami na pokładzie.
“Wyjaśnienie całości”
Opowieść o zamachu stanie się więc znowu motorem politycznym dla polskiej prawicy. Brak dowodów na zamach nie ma znaczenia – przeciwnie, oznacza on jedynie, że zamach jest głęboko i diablo sprytnie ukryty. Widać to chociażby w ostatnich wypowiedziach Małgorzaty Wassermann, która na antenie Radia Kraków dała wyraz swoim przemyśleniom. „Czy kilkunastocentymetrowa brzoza może wywrócić i zniszczyć na tysiące elementów 100-tonowy samolot? Odpowiedzmy sobie. Mamy potem jasność” – ujawniła. Oczywiście konkretów nie podała, zasłaniając się „delikatnością materii”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS