Dzisiaj, 6 kwietnia (11:26)
Chociaż w marcu na rynku wtórnym pojawiła się rekordowa liczba ogłoszeń dotyczących sprzedaży samochodów, wyniki rejestracji jasno wskazują, że własne auto na powrót zaczyna być dobrem luksusowym. Średnio za używany pojazd płacimy dziś już 23 500 zł i nic nie wskazuje na to, by sytuacja miała się wkrótce poprawić.
- Wojna w Ukrainie zatrzymała importerów używanych aut
- Liczba rejestracji sprowadzonych pojazdów spadła już o 1/5
- Używane auto średnio kosztuje dziś już 23,5 tys. zł
Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego podsumował marcowe dane dotyczące pierwszych rejestracji używanych samochodów w Polsce. Jasno wynika z nich, że chętnych na zakup własnych czterech kółek czekają trudne czasy.
Do problemów z podażą podyktowanych kryzysem półprzewodnikowym doszły jeszcze następstwa wojny w Ukrainie – zwyżkujący kurs Euro i skokowa podwyżka cen paliw. W efekcie wielu handlarzy postawiło swoje lawety “na kołki” i postanowiło przeczekać ciężkie czasy. Efekt doskonale widać w liczbie zarejestrowanych w Polsce w marcu po raz pierwszy aut używanych.
Jak wynika z danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, w ubiegłym miesiącu zarejestrowano w Polsce 66 327 sprowadzonych z zagranicy samochodów używanych. To aż o 19,6 proc. mniej niż w marcu roku 2021, gdy wyjazdy po samochody skutecznie hamowały przyjęte przez kraje UE pandemiczne ograniczenia w swobodnym przemieszczaniu się obywateli. Zanotowany w marcu spadek jest ponad dwukrotnie większy niż w lutym, gdy import zmalał w stosunku rok do roku o 9,7 proc.
W sumie od początku roku do Polski sprowadzono nieco ponad 180 tys. używanych aut, czyli o 12,7 proc. miej niż w analogicznym okresie roku 2021.
Pogarsza się też s … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS