A A+ A++

Treść bajki została bardzo świadomie napisana – podkreśla psycholog, Justyna Ziółkowska z Uniwersytetu SWPS.

Chodziło o to, by pokazać, że w zetknięciu z nowymi sytuacjami możemy bardzo różnie reagować. Ola i Borys nieco inaczej reagują. Borys jest ciekawszy i odważniejszy. Ola jest dużo bardziej wycofana. Chcemy, aby dzieci z Ukrainy mogły w tych bohaterach odnaleźć chociaż cząstkę siebie i tego, jak one się czują – mówi Justyna Ziółkowska.

Bajka terapeutyczna, oprócz normalizowania emocji, ma też pokazywać sposoby radzenia sobie z tą rzeczywistością. My podpowiadamy czytelnikom jak Ola i Borys z tym nowym światem sobie radzą. Bajka kończy się dobrym zakończeniem. Dzieci wspominają ten czas jako taki, w którym od niepewności doszli do radości – dodaje psycholog.

Bajka “Ola, Borys i nowi przyjaciele” jest dostępna w wersji elektronicznej, animowanej oraz książkowej. Została wydana w 10 tysiącach egzemplarzy.

Na początku myśleliśmy sobie, że to będzie dobry nakład. Po 6-7 dniach dystrybucji widzimy, że to jest kropla w morzu. Jest potrzebny dziesięciokrotnie większy nakład, tak, żeby dotarł faktycznie w ręce potrzebujących dzieci. Szukamy kolejnych partnerów, osób z dobrym sercem, żeby przyłączyły się do tej akcji i żeby chciały patronować temu wspaniałemu przedsięwzięciu – zaznacza Ilona Byra, założyciel i prezes zarządu Instytutu Heweliusza.

To właśnie Instytut Heweliusza wydał bajkę, a w jej powstanie zaangażowani byli pracownicy i studenci Uniwersytetu Wrocławskiego oraz Uniwersytetu SWPS.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDźwięki dla małych Ukraińców [ Kultura ]
Następny artykułUM Gliwice szuka pracowników. Zobacz oferty pracy