Mieszkańcy Bałut są przerażeni, ponieważ w ostatnim czasie w okolicy ich bloków pojawiły się dziki. Sytuacja robi się szczególnie niebezpieczna, gdy dziki przechadzają się wraz z młodymi.
Dziki na Bałutach
W Internecie pojawiły się informacje, że dziki grasują w okolicach ulic: Zagajnikowej, Górniczej i Niemojewskiego. Jedna z internautek opublikowała zdjęcie, na którym widać takie zwierzę. – Wnioskuję, że jest to samica. Szczególnie w obecności warchlaczków radziłabym omijać szerokim łukiem – czytamy.
“Nikt z tym nic nie robi”
Kobieta przekazała, że początkowo dzika można było spotkać w godzinach późnowieczornych lub w nocy. Teraz się to zmieniło – Stał się odważniejszy i można go spotkać już o godz. 19.00. Spacerując z małym dzieckiem czy pieskiem jest niebezpiecznie. Nikt z tym nic nie robi – pisze łodzianka.
Kto spotyka w mieście dzika… – zasady postępowania
Dziki z reguły nie są agresywnymi zwierzętami. Atakują, gdy czują zagrożenie. Szczególnie trzeba uważać, gdy locha idzie z młodymi. Wówczas bardzo łatwo wzbudzić w niej niepokój, a także agresję.
Gdy spotkamy na swojej drodze dzika
- nie panikujemy i nie wykonujemy gwałtownych ruchów;
- nie straszymy i nie przepędzamy zwierzęcia;
- odchodzimy w przeciwnym kierunku.
Należy również poinformować odpowiednie służby o dziku znajdującym się w naszej okolicy, zadzwonić, np. na straż miejską.
Czytaj także: Dzik jest dziki…, czyli powracający kłopot gospodarzy z regionu łódzkiego
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS