A A+ A++

fot. Michał Szymański

W pierwszym meczu ćwierćfinałowym lidera po fazie zasadniczej Grupy Azoty Chemika Police z ósmym Uni Opole nie było niespodzianki.  Obrończynie mistrzowskiego tytułu wygrały bardzo pewnie. – Były momenty, że grałyśmy dobrze, jak równy z równym. W drugim secie nie wiem niestety co się stało, przestałyśmy grać. Chemik to topowy zespół w naszej lidze – mówiła po meczu Anna Bączyńska.

Siatkarki Uni Opole nie były faworytami starcia z obrońcą tytułu, Chemikiem Police i nie było niespodzianki. Mistrzynie Polski praktycznie cały czas kontrolowały boiskowe wydarzenia.  – Były jednak momenty, że grałyśmy dobrze, jak równy z równym. W drugim secie nie wiem niestety co się stało, przestałyśmy grać. Chemik to topowy zespół w naszej lidze – stwierdziła po meczu atakująca beniaminka, Anna Bączyńska. – W drugim secie miałyśmy duże problemy z przyjęciem zagrywki, ale ogólnie uważam, że nie zagrałyśmy źle w przyjęciu. My także wiedziałyśmy, że musimy dobrze zagrać zagrywką, żeby odrzucić Chemika od siatki, bo to było jedyne rozwiązanie, żeby coś w tym meczu ugrać – zdradziła.


Opolanki w fazie play-off nie mają nic do stracenia. Wykonały już dawno swój plan na ten sezon, debiutancki w ekstraklasie. – My do tej rywalizacji przystąpiłyśmy z nastawieniem, że to Chemik musi, to on jest faworytem. My tak naprawdę na tym etapie nie mamy już żadnych wymogów, po prostu bardzo chcemy walczyć i sprawić jakąś niespodziankę. Gramy na luzie, sezon już na tym etapie możemy uznać za udany – podkreśliła Anna Bączyńska.

Na poniedziałek 11.04 zaplanowano drugie stracie Uni z Chemikiem. Opolanki jeżeli przegrają stracą szansę na czwórkę. Chemik do półfinału potrzebuje już tylko jednej wygranej. – Mamy nadzieję, że w rewanżu w Stegu Arenie będzie walka i nie powtórzy się taki set, jak ten drugi – zakończyła Anna Bączyńska.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak rząd uzasadnił wprowadzenie publicznego rejestru umów?
Następny artykułGarfield i Chris Pratt. Aktor wcieli się w głównego bohatera nowej produkcji