A A+ A++

W Polsce mówi się, że maleje liczba wolontariuszy, a na Ukrainę na szczęście docierają regularnie transporty humanitarne. Ciągle jednak brakuje broni i amunicji. Czego jeszcze brakuje Ukraińcom? O to Jarosław Kosmatka, reporter Radia Łódź na Ukrainie pytał Andrija Sadowego, mera Lwowa.

(Fot. Jarosław Kosmatka)

Jarosław Kosmatka: Większość tych, którzy jadą ze wschodu Ukrainy, zatrzymuje się we Lwowie. Czego najbardziej potrzebujecie?

Andrij Sadowy, mer Lwowa: Ukraina codziennie potrzebuje miliona dolarów, by opłacić leki i jedzenie potrzebne wewnętrznym uchodźcom. Każda pomoc jest potrzebna i mamy kooperację z miastami z Polski, wszyscy pomagają. Ostatnio 25 autobusów dostaliśmy od polskich miast m.in. Krakowa, Wrocławia, Katowic, Gdańska. Wiele miast pomaga. Bardzo dziękuję. Naprawdę będziemy pamiętać to, do końca naszego życia.

Żywność, leki, broń… Nie brakuje wam żołnierzy do walki?

Naprawdę wszyscy są dzisiaj gotowi do walki za Ukrainę. W ostatnim czasie 400 tys. mężczyzn z powrotem przyjechało na Ukrainę. Wszyscy tylko w jednym celu: walczyć o wolność naszej ojczyzny.

Czyli wracamy do problemów z wyposażeniem armii.

Więcej pomocy militarnej, mniej uchodźców. To jest bardzo ważne. Bardzo ważne, bo jeżeli byśmy dostali na początku to, co dzisiaj przychodzi, to o wiele mniej ludzi by zginęło.

Czytaj także: Reporter Radia Łódź we Lwowie. Siostry przyjmują uchodźców w zamkniętym klasztorze

(Fot. Jarosław Kosmatka)

Co kraje Zachodu jeszcze mogą zrobić, by jak najszybciej doszło do zakończenia wojny?

Potrzebna jest totalna izolacja Rosji, bo na dzisiaj to jest państwo nazistowskie. Przyszli na naszą ziemię, żeby zabijać, gwałcić. A to co oni robią, to są straszne morderstwa. W czasie II wojny światowej nie było takich morderstw, które my teraz widzimy. Konieczna jest totalna izolacja Rosji i wszystkich obywateli, którzy mają rosyjskie paszporty przez następne pięćdziesiąt lat.

Wystarczy zamknąć granicę i wydalić dyplomatów z państw Unii Europejskiej?

Wspieram tę decyzję ze strony Polski, Litwy, Łotwy i Estonii, żeby zamknąć granicę z Rosją, żeby nie mieć żadnych kontaktów. Embargo na ropę, na gaz. Może to… Jestem przekonany, że to pomoże nam. Sankcje – dużo się o tym mówi – ale dziennie Rosja otrzymuje miliard euro od państw UE, jako opłatę za: gaz, ropę, nikiel. Ta blokada pomoże. Oczywiście, potrzebujemy także rzeczy militarnych, bo trzeba jak najszybciej wydalić wroga z naszej ziemi.

Czytaj również: Reporter Radia Łódź na Ukrainie. Schrony we Lwowie. Bezpiecznie jest w katakumbach

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNa leczenie i rehabilitację. Wielkanocny Kiermasz Charytatywny
Następny artykułWAŻNY TEMAT: Niedziółka wyda 40 TYSIĘCY ZŁOTYCH na napisanie wniosków! [FELIETON POSESYJNY]