A A+ A++
Biblioteka Raczyńskich zaprasza w samo południe na premierę “Misia Szpeniolka”, czyli “Kubusia Puchatka” po poznańsku – z jego tłumaczem, czyli Juliuszem Kublem.

Juliusz Kubel przeczyta z właściwą sobie swadą fragmenty „Misia Szpeniolka”, a na najmłodszych czytelników czeka niespodzianka w postaci samego Kubusia Puchatka, który zawita na spotkanie z dzbankiem miodu i koszem łakoci. Będą też goście w tradycyjnych bamberskich strojach ludowych.

Jak przystało na prawdziwie poznańską imprezę, zaproszenie jest oczywiście w gwarze:

“Rychtujcie się na sobotę 30 listopada godzina dwunosta: glancujcie papcie i ciągcie zez siorą, bracholem, rojbrami i resztą famuły na premierę “Kubusia Puchatka” ale po naszymu, czyli na „Misia Szpeniolka”! To bydzie wew Bibliotece Raczyńskich, ale na Plajcie.
Powito wos tam osobiście Juliusz Kubel – co nojlepiej blubro po naszymu i przetminął na naszą gwarę nasampiyrw “Małego Księcia”, a teroz „Kubusia Puchatka”, a do tego wcześni nagrygolił wuchte knipów! Weźcie bejmy, bo to jest fest okazja, żeby tyn Istny wpisał Wam dedykację w każdej jednej knipie!
Stawi się na miejsce też sam Misiu Szpeniolek wysztafirowany wew żółte futro – przyknai się zez słodkiym dla wiary.
(I przyjedźcie bimbą, bo knyf jest taki, że z premiery wyjdziecie akuratnie na świąteczny jarmark z grzanym winem!”

BR, el

Podziel się!
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEmerytury kobiet z 1953 roku. Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje do Senatu
Następny artykułTragedia w podgiżyckich Wilkasach