Potwierdziły się ubiegłotygodniowe spekulacje na temat potencjalnego debiutu Loeba w DTM. Francuz wraz z AF Corse – stajnią obsługującą Red Bulla – testował Ferrari 488 GT3 na torze Spa-Francorchamps.
W poniedziałek poinformowano, że dziewięciokrotny rajdowy mistrz świata znajdzie się w składzie zespołu na inaugurację sezonu, która w dniach 29 kwietnia – 1 maja odbędzie się w portugalskim Portimao. Loeb zastąpi Nicka Cassidy’ego. Nowozelandczyk będzie niedostępny z powodu kolizji terminów z rundą Formuły E. Drugim Ferrari pojedzie Felipe Fragi.
– W trakcie całej kariery lubiłem zmieniać dyscypliny – przekazał Loeb. – DTM to słynne mistrzostwa, więc gdy nadarzyła się okazja w nich wystartować, oczywiście z niej skorzystałem. To ekscytujące wyzwanie, ponieważ styl jazdy jest tutaj zupełnie inny.
– Teraz czas popracować. Zmierzę się ze specjalistami od takich wyścigów. Mój ostatni kontakt z autem GT3 miał miejsce dawno temu. Celem będzie znalezienie jak najlepszego rytmu. Postaram się wykorzystać swoje doświadczenie, aby pomóc zespołowi z ustawieniami samochodu. Wiem, że będzie trudno, ale te auta dają frajdę z jazdy. Są szybkie i fajne. Dlatego też, nie mogę się już doczekać.
Loeb spodziewany jest na przedsezonowych testach, które odbędą się w bieżącym tygodniu w Hockenheim. Z kolei Cassidy opuści jeszcze czerwcową rundę na Norisringu. Niewykluczone, że zabraknie go także we wrześniu w Spa.
Sezon 2022 zapowiada się dla Loeba niezwykle intensywnie. Francuz zaczął rok od Dakaru i razem z Fabianem Lurquinem zajął drugie miejsce. Później zamienił BRX Huntera na Forda Pumę Rally1 i pilotowany przez Isabelle Galmiche wygrał Rajd Monte Carlo. W planie jest również program w Extreme E oraz pozostałe rundy mistrzostw świata w cross-country. Trwają także rozmowy na temat kolejnych występów w WRC.
akcje
komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS