Do wypadku doszło w rejonie Przełęczy pod Kopą Kondracką, gdzie urazu nogi doznał narciarz skiturowy. Akcja ratunkowa trwała kilka godzin i zakończyła się dopiero w piątek wieczorem.
– Zgłoszenie do centrali TOPR dotarło za pomocą aplikacji “Ratunek”. Z powodów trudnych warunków pogodowych nie można było do akcji użyć śmigłowca ratunkowego. W tej sytuacji z centrali na pomoc wyruszyło 11 ratowników, którzy po dotarciu na miejsce opuścili poszkodowanego narciarza w noszach typu SKED w rejon tzw. Kamienia, skąd dalej skuterem śnieżnym i samochodem przetransportowali go do zakopiańskiego szpitala – relacjonują ratownicy TOPR.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS