A A+ A++

Propozycja na weekend z Biblioteki dla Dzieci i Młodzieży “Pod Sową” dla wszystkich “zabieganych”! Pora zwolnić i złapać za dobrą książkę!

Na pierwszy kwietniowy weekend mam propozycję dla młodych czytelników i nie tylko. Polecam serdecznie pierwszą książkę dla młodzieży Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel, znanej dotychczas z genialnych tytułów dla dzieci, jak „Florka,Sznurkowa historia” i „Każdy jest inny”. Autorka za swoją twórczość była wielokrotnie nagradzana, między innymi Nagrodą Literacką im. Kornela Makuszyńskiego i brązowym medalem Gloria Artis. Należy do polskiej sekcji IBBY i Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. W skrócie: to autorka gwarantująca wysoką jakość publikacji.

„Stan splątania”, bo o tym tytule dziś mowa, to historia o trójce nastolatków i trójce staruszków z ekskluzywnego domu spokojnej starości „Zaciszna Przystań”. A czym tak naprawdę jest tytułowy stan splątania? W powieści natrafimy na kilka definicji i żadna z nich nie wyczerpuje dostatecznie tego zjawiska. Wiadomo natomiast, że cierpimy na niego wszyscy, niezależnie od wieku czy płci. W powieści poznajemy sześciu głównych bohaterów, wszystkich cierpiących na tę przypadłość, ale u każdego objawiającą się w inny sposób.

Autorka próbuje wskazać czego nastolatkowie, w dobie powszechnego dostępu do Internetu, mogą dowiedzieć się od starszych ludzi. Czy naprawdę w ostatecznym rozrachunku wszystko rozbija się jedynie o wolontariackie punkty wspomagające aplikowanie do prestiżowego liceum? Czy Maria, Lena i Miłosz od lat mieszkający na tym samym osiedlu, w końcu będą w stanie się ze sobą zaprzyjaźnić? Jakie tajemnice skrywają sympatyczni seniorzy: Bertram, Elodia i Jarmina? Rodzące się pytania i narastające na kartach książki odpowiedzi to kolejny argument za tym, że podczas lektury nie można się nudzić.

Powieść Jędrzejewskiej-Wróbel jest wyjątkowa przede wszystkim ze względu na tak wnikliwe spojrzenie na dzisiejszy świat: dorosłych, nastolatków i ludzi starszych. Świat w pędzie, wzajemnych systemach, zależnościach i absurdzie, w którym żyjemy. Świat, w którym zagubieni ludzie znajdują się w… „stanie splątania”. Autorka daje nam klarowną receptę na ten stan. To relacje, utkane z przyjaźni, serdeczności, kontaktu i rozmowy z drugim człowiekiem, niezależnie od wieku, pozycji, bogactwa. Pozycja otwiera oczy, a przede wszystkim serce na to co powinno być dla nas tak naprawdę ważne.

Napisana cudownym językiem, dowcipna, ciepła i urzekająca. Taka jest książka „Stan splątania”, którą polecam zarówno młodym ludziom, rodzicom, nauczycielom, ale również politykom, dyrektorom, prezesom i innym biegnącym za…. No właśnie: za czym?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWładca ożenił się z gwiazdą Hollywood, aby uratować kraj przed bankructwem. Czy szalony plan się powiódł?
Następny artykułJakie tkaniny wybrać na tekstylia ogrodowe?