Szef NATO na konferencji prasowej podczas prezentacji raportu na temat działalności Sojuszu Północnoatlantyckiego za 2021 r. odniósł się do wojny na Ukrainie. Jens Stoltenberg przyznał, że w ostatnich miesiącach zagrożenie bezpieczeństwa się zwiększyło. – Brutalna inwazja Władimira Putina jest szokująca, ale to nie jest niespodzianka – przekonywał.
Przewodniczący Sojuszu Północnoatlantyckiego przypomniał, NATO dzieliło się informacjami wywiadowczymi i ostrzegało, że Rosja jest gotowa do przeprowadzenia inwazji na pełną skalę. – Przygotowaliśmy się na najgorsze – zapewniał Stoltenberg. Tłumaczył, że z Rosją została podjęta próba dialogu, ale Moskwa zdecydowała się go odrzucić.
Wojna Rosja – Ukraina. Jens Stoltenberg nie ufa Moskwie
– Rosja wielokrotnie kłamała na temat swoich zamiarów. Możemy zatem ją oceniać jedynie na podstawie jej czynów, a nie słów – powiedział szef Sojuszu Północnoatlantyckiego. Tłumaczył, że dane wywiadowcze NATO pokazują, że „rosyjskie oddziały nie wycofują się z Ukrainy, tylko przegrupowują”. Dodał, że chcą m.in. wzmocnić ofensywę w Donbasie. Stoltenberg mówił też, że Rosja wywiera presję na Kijów i inne ukraińskie miasta.
RELACJA NA ŻYWO Wojna na Ukrainie
Przewodniczący NATO przyznał, że należy spodziewać się więcej rosyjskich ataków na Ukrainę, które spowodują więcej cierpienia. – Rosja musi zatrzymać tę bezsensowną wojnę, wycofać wszystkie swoje siły zbrojne i podjąć rozmowy pokojowe w dobrej wierze – podkreślił. Stoltenberg nie był przekonany co do intencji Moskwy podczas negocjacji w Turcji. Zapewnił, że sojusznicy Sojuszu Północnoatlantyckiego będą dostarczać broń Ukrainie tak długo, jak to będzie konieczne.
Raport Wojna na Ukrainie
Czytaj też:
Rosja proponuje zawieszenie broni i ewakuację cywilów z Mariupola. Prezydent Ukrainy: Nie wierzymy nikomu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS