Wołodymyr Kliczko wyjechał z delegacją z Ukrainy na spotkanie do Niemiec – poinformował jego brat, mer Kijowa – Witalij Kliczko. Planowane są spotkania z wysokimi rangą politykami – dodał.
CZYTAJ TAKŻE: Wołodymyr Kliczko kończy 46 lat! Mer Kijowa: „Czuję wsparcie i pomoc mojego brata każdego dnia i w każdej minucie”
Kliczko jedzie z delegacją do Niemiec
Przyjaciele! Dziś bardzo ważne jest zjednoczenie wszystkich sił – zarówno na Ukrainie, jak i umocnienie pozycji i działań naszych krajów partnerskich
— napisał w mediach społecznościowych mer Kijowa Witalij Kliczko, informując o wyjeździe swojego brata wraz z ukraińską delegacją do Niemiec.
Planowane są spotkania z wysokimi rangą politykami niemieckimi w celu udzielenia wsparcia politycznego Ukrainie, pomocy gospodarczej, humanitarnej i wojskowej dla naszego kraju
— przekazał mer Kijowa.
Postawa Niemiec
W środę tygodnik „Spiegel” i dziennik „Sueddeutsche Zeitung” pisały o planach dostarczenia nowej broni Ukrainie. Rząd niemiecki chce przedstawić rządowi w Kijowie listę fabrycznie nowej broni, którą Niemcy mogą dostarczyć Ukrainie – czytamy.
Według informacji „Spiegla”, we wtorek sekretarze stanu z zainteresowanych ministerstw uzgodnili, że w ciągu najbliższych kilku dni przedstawią rządowi w Kijowie listę różnych systemów uzbrojenia. Następnie Ukraina ma sama zdecydować, jakiej broni potrzebuje.
Z kolei minister obrony RFN Christine Lambrecht, podczas spotkania z think tankiem Atlantic Council w Waszyngtonie, miała nawet powiedzieć, że Niemcy są drugim co do wielkości dostawcą broni na Ukrainę… Jednocześnie w poniedziałek na Twitterze dziennikarz niemieckiego tygodnika „Der Spiegel” Mathieu von Rohr zauważył, że „Niemcy przekazały (Ukrainie) broń wartą 37 mln euro, co stanowi jedną szóstą tego, co do tej pory dostarczyła jej Estonia”.
CZYTAJ TAKŻE: Jak wygląda niemieckie „wsparcie” dla Ukrainy? Berlin wysłał broń wartą jedną szóstą tego, co dostarczyła Estonia
Postawa naszych zachodnich sąsiadów nadal pozostawia wiele do życzenia w kwestii sankcji. Rząd w Berlinie nie chce się zgodzić na pełne odcięcie się od rosyjskiej ropy i gazu.
CZYTAJ TAKŻE: Scholz rozmawiał z Putinem. Wśród tematów m.in. płatności za rosyjski gaz. „Dla europejskich kontrahentów nic się nie zmieni”
kpc/Twitter/wPolityce.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS