A A+ A++
Wiadomość
sprzęt i soft
31 marca 2022, 12:35

autor: GTyczkowski

Paliwa alternatywne to duża szansa na zrównoważenie transportu. Czasem najbardziej szalone pomysły stają się rzeczywistością. Sprawdźcie do czego, Airbus wykorzystuje zużyty olej do frytek.

Źródło fot. powyżej: Unsplash.

Problem eksploatacji paliw kopalnych dotyka nas wszystkich. Zasoby, które oferuje nasza planeta, są ograniczone i kiedyś się skończą. Od wielu lat powstają pomysły alternatywnego zasilania pojazdów.

Na początku XXI wieku dość głośno było o stosowaniu oleju opałowego w pojazdach wyposażonych w silniki diesla. Później mówiono (nieco żartobliwie) o „sprytnych” kierowcach, którzy tankowali swoje auta olejem do frytek.

Największy samolot pasażerski świata poleciał na oleju do frytek - ilustracja #1

Airbus A380. Źródło: Unsplash

Okazuje się, że ten ostatni pomysł postanowił wykorzystać Airbus. Jak podaje CNN, 29 marca 2022 roku przeprowadzono testowy lot Airbusa A380. Podróż z Tuluzy do Nicei odbyła się z wykorzystniem paliwa SAF (Sustainable Aviation Fuel – pol. zrównoważone paliwo lotnicze), a sam lot miał na celu monitorowanie jego zużycia podczas startu i lądowania.

Nie był to pierwszy lot francuskich samolotów z wykorzystaniem paliwa zrównoważonego. 25 marca 2022 roku A380 wyruszył w trzygodzinnyą trasę z lotniska Blagnac – siedziby Airbusa we Francji. Samolot testowy zasilany był paliwem SAF i działał na pojedynczym silniku Rolls-Royce Trent 900.

Czym jest zrównoważone paliwo lotnicze?

„Zrównoważone paliwo lotnicze (SAF) jest czystszym odpowiednikiem konwencjonalnego paliwa lotniczego. Mając podobne właściwości do tradycyjnego paliwa lotniczego, SAF można bezpiecznie mieszać w proporcji do 50% z tradycyjną naftą.

Istnieją dwa rodzaje paliwa SAF: Bio SAF i syntetyczne SAF. Bio SAF jest wytwarzane z biomasy – produktów odpadowych i surowców o niskiej zawartości węgla, podczas gdy podstawowym źródłem energii i surowcami do produkcji syntetycznego SAF są odnawialna energia elektryczna, woda i dwutlenek węgla (CO2).”

Źródło: pl.kuehne-nagel.com

Airbus z paliwem produkowanym ze zużytego oleju do frytek eksperymentował już wcześniej. W 2021 roku francuska firma testowała alternatywne paliwo w Airbusie A350 – loty również odbywały się w marcu. W październiku tego samego roku ponownie sprawdzono, jak SAF radzi sobie w praktyce. Skorzystano wtedy z samolotu wąskokadłubowego A319neo.

Greenwashing czy troska o klimat?

Jeśli zapewnienia Airbusa są prawdziwe, to możemy spodziewać się pewnego rodzaju rewolucji w lotach pasażerskich. Przesiębiorstwo twierdzi, że wykorzystanie SAF może pomóc w zredukowaniu emisji CO2 w zakresie od 53% do 71%.

Co więcej, Airbus chce do 2050 roku stać się firmą zeroemisyjną, jeśli chodzi dwutlenek węgla. Koncern zapowiada również, że pierwszy samolot bezemisyjny powinien pojawić się na rynku już w 2035 r.

Biorąc pod uwagę globalne trendy, a także dość szybko rozwijający się przemysł paliw alternatywnych, szanse na powodzenie tego przedsięwzięcia są duże.

Dajcie znać, co myślicie o takich rozwiązaniach i czy znacie inne firmy, które wykorzystują alternatywne źródła zasilania w transporcie.

Największy samolot pasażerski świata poleciał na oleju do frytek - ilustracja #2

Zapraszamy Was na nasz nowy kanał na YouTube – tvtech, który jest poświęcony zagadnieniom związanym z nowymi technologiami. Znajdziecie tam liczne porady dotyczące problemów z komputerami, konsolami, smartfonami i sprzętem dla graczy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEmeryci ruszyli do ZUS. Czy mają szansę na wyższe świadczenia?
Następny artykułZełenski do deputowanych w Hadze:Ukraina to dopiero początek