A A+ A++

– Organizowaliśmy już transport leków, wyposażenia dla wojska i obrony terytorialnej, ale nie przypuszczaliśmy, że będziemy poproszeni o organizowanie takiej pomocy na Ukrainę – mówi Magdalena Galak, przewodnicząca Rady Fundacji “Razem z psem”. Kilka dni temu prośbę worki do przenoszenia zwłok przekazała jej Marinka, Ukrainka która znalazła schronienie razem z dzieckiem w Krośnie. Wspiera ją m.in. rodzina Galaków.

Wojna w Ukrainie. Zwłoki będą zagrożeniem sanitarnym

– Marinka dostała taką prośbę od siostry, która została na Ukrainie. Na Ukrainie jest bardzo wiele niepogrzebanych zwłok ludzi, szczątków zwierząt. Idzie wiosna, będzie coraz cieplej, rozkładające się ciała będą ogromnym problemem sanitarnym. Ukraińcy potrzebują dużej ilości worków na zwłoki. – To powinny być worki spełniające określone parametry. Potrzebne są worki, w których będzie można przenosić zwłoki. Z informacji, które docierają z Ukrainy, wynika, że oni naprawdę mają problem z chowaniem zmarłych i zabitych. W jednej z miejscowości zwłoki przechowywane są chłodni samochodowej. Zapełniono już kilka i zaczyna brakować miejsca na kolejne ciała – podkreśla Magdalena Galak.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzegląd Piaseczyński, wydanie 378
Następny artykułAwaria wodociągu w Nowym Lubuszu