A A+ A++

Do tragedii doszło przed rokiem w pustostanie, w którym mieszkali bezdomni. Poparzonego mężczyzny nie udało się uratować. To było celowe podpalenie – mówiła w mowie końcowej prokurator Monika Januszewska.

Polał benzyną miejsce, przy którym leżał pokrzywdzony, a następnie dla zabawy, dla rozrywki rzucił w to miejsce niedopałkiem. Niech tutaj wybrzmią słowa oskarżonego, które sam przytoczył, a przesłuchujący go policjanci zacytowali w protokole: skoro się pali, to niech się pali. Oskarżony w pierwszej kolejności wyniósł z budynku pojemnik z benzyną chcąc go gdzieś ukryć

– mówiła prokurator. 

Oskarżony początkowo usłyszał zarzut spowodowania pożaru, do którego się przyznał. Ostatecznie został oskarżony o zabójstwo. Obrońca oskarżonego chce uniewinnienia twierdząc, że nie ma pewności, że to oskarżony rzucił niedopałek papierosa na rozlaną benzynę.

Jak ustaliła prokuratura, benzynę, którą oskarżony wylał w pustostanie, ukradł wcześniej na stacji benzynowej. Poparzonego mężczyznę zabrało Lotnicze Pogotowie Ratunkowego do szpitala w Siemianowicach Śląskich. Nie udało się go uratować, zmarł następnego dnia. Miał poparzone prawie 80 procent powierzchni ciała.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWielkanocna Zbiórka Żywności w Elblągu
Następny artykułW sobotę gala w Pabianicach. Filipczak zawalczy o szóste zwycięstwo