A A+ A++

Przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow został sfotografowany podczas modlitwy na rosyjskiej stacji benzynowej. Propagandyści rosyjscy opublikowali zdjęcie jako świadectwo jego pobytu na Ukrainie. Kadyrow modlił się obok karabinu maszynowego na stacji benzynowej. Problem polega na tym, że na Ukrainie nie ma żadnej stacji benzynowej koncernu Rosnieft.

Zdjęcie to jest rozpowszechniane przez rosyjskie propagandowe kanały Telegram i grupy propagandowe w sieciach społecznościowych.

Obrazkowi z modlącym się despotą towarzyszył napis „Ramzan Kadyrow modli się na stacji benzynowej z karabinem maszynowym. Ukraina”.

Ramzan Kadyrow na rosyjskiej stacji benzynowej, która według propagandy miała się znajdować na Ukrainie. Zdjęcie: sieci społecznościowe

Na obrazku czeczeński przywódca jest otoczony przez strażników, tuż obok niego znajduje się broń. Uważni użytkownicy mediów społecznościowych natychmiast zauważyli, że w tle widać logo „Pulsar”. To autorskie paliwo rosyjskiego koncernu Rosnieft, który na Ukrainie nie ma stacji benzynowych.

Jak napisał UNIAN, propagandyści twierdzą, że Kadyrow jest w Mariupolu i osobiście kieruje „operacją specjalną”. Podobno miał tam nawet spotkanie z rosyjskim generałem, jednak ten został już kilka dni temu zabity na Ukrainie. Mowa o szefie sztabu 8. Gwardyjskiej Połączonej Armii Południowego Okręgu Wojskowego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, gen. Andrieju Mordwiczowie.

Rosja traci więcej generałów niż w czasie II wojny światowej

Sam przywódca Czeczenii nie napisał w swoim kanale Telegram o swoim przybyciu do Mariupola, ale poinformował o rzekomym „oczyszczeniu miasta”. Jak wiadomo z ukraińskich doniesień, sytuacja w mieście jest bardzo trudna. Wojska Władimira Putina nadal posuwają się naprzód, wspierając się ciągłym intensywnym ostrzałem. Jednak Siły Zbrojne Ukrainy nadal kontrolują centrum miasta.

Wcześniej informowano, że kadyrowcy są wykorzystywani przez Rosjan jako “oddziały zaporowe” – mają strzelać do rosyjskich pododdziałów, które pod naporem ukraińskiego wojska zbyt szybko się wycofują.

Do tej pory nie ma żadnych udokumentowanych świadectw tego, by Kadyrow kiedykolwiek od czasu rozpoczęcia wojny był na ukraińskiej ziemi.

Komisja Rady Najwyższej: większość “kadyrowców” wysłanych na Ukrainę już nie żyje

pj/belsat.eu wg East24.info

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSoul Hackers 2 – system walki ,,Sabbath'' to miks ,,Coop-Attack'' z Strange Journey i Tokio Mirrage Sessions !
Następny artykułNowacka i Wawrzyk o pomyśle wysłania misji pokojowej do Ukrainy. “Szkoda, że temat nie został kompletnie zamknięty”