A A+ A++

Koncern Johnson and Johnson poinformował we wtorek o zawieszeniu dostaw środków higieny osobistej do Rosji. Leki i urządzenia medyczne dla regionu będą nadal dostarczane – podała agencja Bloomberga.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Presja ma sens! Decathlon zawiesza działalność w Rosji. Powód? „Warunki dostaw nie są już spełniane”. Firma zapowiada wsparcie pracowników

Agencja powołuje się na oświadczenie amerykańskiej firmy, zgodnie z którym Johnson and Johnson będzie nadal dostarczać na rynek rosyjski szeroką gamę produktów farmaceutycznych oraz wyrobów i urządzeń medycznych. Spółka zadeklarowała zarazem podwojenie swojej pomocy humanitarnej do 10 mln dolarów.

Według Bloomberga decyzja Johnson and Johnson zbiega się w czasie z rosyjską zapowiedzią ograniczenia działań wojskowych w pobliżu Kijowa, po tym jak negocjatorzy RosjiUkrainy przeprowadzili rozmowy zmierzające do deeskalacji trwającego od 24 lutego konfliktu.

Będziemy nadal monitorować potrzebę dodatkowej pomocy humanitarnej”

Wciąż mamy nadzieję na szybkie rozwiązanie konfliktu i będziemy nadal monitorować potrzebę dodatkowej pomocy humanitarnej

— przekazał Johnson and Johnson we wtorek w informacji cytowanej przez Bloomberga.

Johnson and Johnson to amerykański koncern farmaceutyczny i kosmetyczny. W segmencie higieny osobistej sprzedaje produkty m.in do pielęgnacji skóry, urody czy higieny jamy ustnej. Jest właścicielem takich marek, jak Neutrogena, Listerine czy Le Petit Marseillais. Jako jedna z wielu firm Johnson and Johnson po rosyjskiej zbrojnej agresji na Ukrainę wstrzymał inwestycje i zapisy do badań klinicznych w Rosji.

aw/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolor spalin diesla wiele mówi o jego kondycji. Warto sprawdzić przy zakupie [poradnik]
Następny artykułCzy lubrykanty na bazie wody są lepszym rozwiązaniem?