A A+ A++
Był Instagram, będzie Rossgram. Kolejna odsłona rosyjskich podróbek
Był Instagram, będzie Rossgram. Kolejna odsłona rosyjskich podróbek
fot. @swiat_internetu / / Twitter

Instagram zawsze był popularny w Rosji, dlatego jego brak
jest szczególnie dotkliwy dla obywateli. Chciano dać więc ludziom jego rosyjską
wersję – Rossgram. Ale nie wszystko idzie tak sprawnie jak się spodziewano. Instagram
to już kolejna zachodnia marka podrabiana w Rosji.

Najpierw
zachodnie media społecznościowe blokowały rosyjską propagandę, więc z
czasem Rosja zablokowała zagraniczne serwisy społecznościowe. W połowie marca Roskomnadzor
poinformował użytkowników, że Rosja
ma swoje własne konkurencyjne platformy internetowe, w tym sieci
społecznościowe VKontakte i Odnoklassniki.

“Mamy
nadzieję, że wasze przejście do tych portali internetowych będzie szybkie i że
w przyszłości odkryjecie nowe możliwości do komunikacji i biznesu” – informował
wówczas regulator. Jako powód wprowadzenia blokady podał nawoływanie do
przemocy wobec rosyjskich obywateli i żołnierzy.

Rossgram nie tak szybko jak planowano

Rosyjska
„potęga” i tym razem okazała się mocno przeszacowana. Nie dość, że nie
dotrzymano terminu uruchomienia rosyjskiego odpowiednika Instagrama dla
influencerów i mediów, to z dostępnych informacji wynika, że będzie on jego
biedniejszą kopią.

Na chwilę obecną oficjalna strona serwisu oparta
jest o bardzo prosty kreator stron Creatium. Ciekawostką może być jednak
fakt, że poza zdjęciami
i stories na swoim profilu twórcy będą mogli udostępnić… embed wideo z portalu
YouTube.

Warto
wspomnieć, że wraz z końcem Instagrama w Rosji ponad 50 mln Rosjan utraciło
możliwość zarobku (mniejszego bądź większego, ale jednak zarobku).

To kolejny przypadek łamania prawa patentowego przez Rosję

Rossgram, to kolejna rosyjska podróbka zachodnich marek, bardzo
lubianych przez Rosjan. Niecały tydzień ten świat obiegła informacja o przerobieniu
logo Ikea na Idea i planach otwarcia „rosyjskiej Ikei”. Wcześniej głośno
było z kolei o Wujku
Wani – rosyjskiej wersji McDonald’s. Rosja nie przebiera w środkach, by
choć w ograniczonym stopniu zapewnić obywatelom namiastkę „normalności”, jaką były zachodnie koncerny. Nie
specjalnie zwraca przy tym uwagę na prawo patentowe.

Ciekawe, jaka marka zostanie zrusyfikowana w przyszłym
tygodniu.

JM

Źródło:

Redaktor działu newsroom, absolwent ekonomii oraz przedsiębiorczości i finansów na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach. Wśród zainteresowań można wymienić geopolitykę, rynki finansowe oraz kino.

Tematy
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZakażenie koronawirusem może przyczynić się do rozwoju zaburzeń psychicznych
Następny artykułChcesz zapewnić śniadanie uchodźcy? Zaangażuj się w zbiórkę żywności