Nasi zawodnicy przegrywali, już różnicą pięciu bramek, jednak odrobili straty. – Fajne jest to, że nie poddaliśmy się pomimo przewagi przeciwnika, która była już pięciobramkowa. Zdołaliśmy się pozbierać, odrobić stratę i niewiele zabrakło nam do zwycięstwa – podkreślił Artur Chmieliński.
– Mecz był emocjonujący i fajnie się to oglądało z trybun. Dlatego ludzie oglądają piłkę ręczną, bo są te emocje. Wyciągniemy dużo z tego meczu, zawsze ciężko jest wygrać, gdy cały czas jest się pod wynikiem. My naszym charakterem i zaangażowaniem pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie wygrywać nawet tak ciężkie mecze – dodał Piotr Papaj.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS