A A+ A++

Rosyjski żołnierz wystrzelił w twarz 11-letniej dziewczynce podczas ewakuacji z Mariupola nad Morzem Azowskim, ale dziecko przeżyło – poinformowała w sobotę telewizja CNN, której korespondent odwiedził dziecko w szpitalu.

CZYTAJ TAKŻE: Rosjanie wkroczyli do miasta Sławutycz. Mieszkańcy zorganizowali proukraiński wiec. Okupanci użyli grantów dźwiękowych

Kula przeszła przez szczękę i trafiła w nasadę języka. Dziewczynka, do której strzelono 9 dni temu, przechodzi rehabilitację w szpitalu, ale ponieważ kula uszkodziła struny głosowe, nie może głośno mówić.

Do dziewczynki strzelono bez uprzedzenia na punkcie kontrolnym koło Wasylówki, gdy razem z mamą, siostrą i babcią jechały z Mariupola.

Teraz ledwo chodzi”

Według relacji matki dziewczynki, gdy rosyjscy żołnierze zdali sobie sprawę, co się stało, udzielili dziewczynce pierwszej pomocy i wysłali ją do szpitala w okupowanym przez Rosjan mieście Tokmak, gdzie została zoperowana.

W materiale CNN pokazano dziewczynkę jeszcze sprzed wojny podczas ćwiczeń gimnastyki akrobatycznej.

Teraz ledwo chodzi

— dodał korespondent.

Lekarz powiedział jednak, że fizycznie odzyska pełną sprawność.

Inna sprawa to konsekwencje psychiczne traumy

— dodał.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Blamaż Putina. Ekspert: Strategia Rosji zawiodła. Armia musi zdecydować – eskalować czy deeskalować konflikt

mm/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWojna w Ukrainie. Wołodymyr Zełenski apeluje o dostawy ciężkiej broni
Następny artykułPrezydent Ukrainy z ważnym przesłaniem do narodu. „Kolejna manifestacja samobójczej polityki Rosji”