A A+ A++

Tego chyba nikt się nie spodziewał. Michał Kubiak za pośrednictwem Instagrama ogłosił zakończenie reprezentacyjnej kariery. Nasza siatkarska kadra traci wielką postać.

Robert Czykiel

Robert Czykiel


WP SportoweFakty
/ Anna Klepaczko
/ Na zdjęciu: Michał Kubiak (pierwszy z prawej)

“Mój czas w biało czerwonych barwach dobiegł końca. Decyzję podjąłem już jakiś czas temu i dziś została postawiona kropeczka nad i” – pisze Michał Kubiak na Instagramie.

Kapitan reprezentacji w bardzo obszernym komentarzu podziękował swojej żonie, rodzinie, kolegom i trenerom z reprezentacji oraz kibicom. Jednocześnie zapewnił, że siatkarskiej kariery jeszcze nie kończy.

“Mimo że moja kariera reprezentacyjna dobiegła końca, to mam zamiar jeszcze trochę pograć. Nie żegnam się więc na zawsze, na to przyjdzie jeszcze czas. Być może będzie mi dane zagrać jeszcze na polskich parkietach i pożegnać się z Wami osobiście” – dodaje.

Kubiak zadebiutował w reprezentacji Polski w 2011 roku. Wtedy pewnie nie spodziewał się, że przygoda z drużyną narodową będzie pełna trofeów. Największym sukcesem były dwa tytuły mistrza świata.

34-latek ma w dorobku także trzy brązowe medale mistrzostw świata, dwa srebrne i jeden brązowy medal za Puchar Świata, złoto i brąz z Ligi Światowej oraz srebro i brąz z Ligi Narodów.

Po sukcesach z drużyną narodową został odznaczony Orderem Odrodzenia Polski, Polonia Restituta oraz Krzyżem Zasługi. Z orzełkiem na piersi rozegrał niespełna 200 meczów.

Apel byłego siatkarza. “Mam nadzieje, że polski rząd znajdzie pieniądze” >>

“Czy Nikola jest inny niż Vital? Totalnie!”. Wilfredo Leon o nowym selekcjonerze kadry >>

ZOBACZ WIDEO: “Szalona”. Wideo z trenerką mistrza olimpijskiego robi furorę w sieci

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBiałystok solidarny z więzionymi od roku Andżeliką Borys i Andrzejem Poczobutem
Następny artykuł​Jan Winkiel: Decyzja w sprawie Doleżala została mu przekazana w czwartek