Joe Biden czekał na Andrzeja Dudę prawie godzinę na lotnisku Rzeszów-Jasionka. Prezydent Polski miał przywitać swojego amerykańskiego odpowiednika o godz. 14:15, jego samolot z przyczyn technicznych musiał jednak zawrócić do Warszawy.
Prezydencki samolot o godz. 13:30 musiał awaryjnie lądować na Lotnisku Chopina. Maszyna wylądowała bezpiecznie, bez żadnych problemów, nikomu na pokładzie nic się nie stało. Potwierdziła to kancelaria prezydenta.
Miało miejsce awaryjne lądowanie samolotu z prezydentem Dudą; samolot zawrócił do Warszawy – przekazał szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch.
Usterka prezydenckiego samolotu była techniczna i zajmą się nią specjaliści. Nie miała wpływu na bezpieczeństwo prezydenta Andrzeja Dudy – zapewnił później szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot.
Szczegóły lotu prezydenta Dudy po południu opisało w mediach społecznościowych Dowództwo Generalne.
“Ok. 13.00 podczas lotu do Rzeszowa o statusie HEAD samolotem Boeing 737 należącym do 1. Bazy Lotnictwa Transportowego wystąpiła niesprawność uniemożliwiająca kontynuowanie lotu. Dowódca załogi zgodnie z procedurą podjął decyzję o powrocie na lotnisko startu Warszawa Chopina” – poinformowało DGRSZ.
“Lądowanie przebiegło bez zakłóceń. Pasażerowie odbyli lot do Rzeszowa samolotem zapasowym. Zdarzenie będzie weryfikowane przez komisję Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego” – zapowiedziało Dowództwo.
Program wizyty prezydenta Bidena w Polsce przesunął się o co najmniej godzinę. Do spotkania obu prezydentów na lotnisku nie doszło. Prezydenta USA przywitał szef Ministerstwa Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak. Na lotnisku obecni byli także przedstawiciele m.in. Wojska Polskiego oraz ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski, a także sekretarz stanu Antony Blinken oraz sekretarz obrony USA Lloyd Austin.
Prezydent Duda udał się do Rzeszowa rezerwowym samolotem, na lotnisku wylądował około godz. 15. Niemal w tym samym czasie jednak samochód z Joe Bidenem odjechał z lotniska.
W Jasionce Joe Biden spotkał się z żołnierzami swojego kraju. Chodzi o żołnierzy 82. Dywizji Powietrznodesantowej (82nd Airborne Division). Prezydent przywitał się osobiście z kilkoma wojskowymi, podziękował wszystkim za służbę, a potem usiadł do wspólnego posiłku – został przez żołnierzy poczęstowany pizzą.
Andrzej Duda także przystąpił do realizowania zaplanowanego wcześniej programu. Polski prezydent odwiedził stacjonujących na miejscu żołnierzy 18. Dywizji Zmechanizowanej.
Do oficjalnego powitania prezydenta Joe Bidena przez prezydenta Andrzeja Dudę doszło dopiero po tych wizytach.
Oczekiwanie Bidena na powitanie przez prezydenta Dudę to wyjątkowa sytuacja. Media w USA podkreślają, że strona amerykańska czekała zbyt długo. Biden mógł spędzać ten czas z amerykańskimi żołnierzami.
Jeszcze dziś prezydent USA poleci do Warszawy. Jutro zaplanowano spotkanie z Andrzejem Dudą w Pałacu Prezydenckim, będą to rozmowy “w cztery oczy”. Po południu Joe Biden wygłosi przemówienie na dziedzińcu Zamku Królewskiego.
Ma ono dotyczyć “zjednoczonych wysiłków wolnego świata wspierającego naród ukraiński, pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za jej brutalną wojnę i obrony przyszłości zakorzenionej w zasadach demokratycznych”- informuje Biały Dom.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS